- Ze względu na nieszczęście jakie spotkało Natalię Safronową zostaliśmy zmuszeni do szukania wzmocnienia. Liczymy na dobrą grę Jagodiny w mistrzostwach Rosji. Czy zagra ona w Lidze Mistrzyń? Jest to sprawa bardzo trudna. Liczymy na pomoc rosyjskiej federacji - stwierdził w rozmowie z portalem lsk.net.pl dyrektor moskiewskiego klubu, Władimir Ziniczew.
Przypomnijmy, Natalia Safronowa zasłabła 3 grudnia podczas jednego z treningów Dynama Moskwa i w stanie ciężkim znalazła się w szpitalu na oddziale neurochirurgicznym. Zawodniczka do dziś jest nieprzytomna. Jej stan jest stabilny. Lekarze cały czas próbują ustalić przyczynę tajemniczej choroby.