Tego zazdrości Polakom estońska siatkarka. „Jesteście szczęściarzami”

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Kristiine Miilen przed sezonem trafiła do MOYA Radomki Radom. Estońska siatkarka zwiedziła już wiele państw, ale nie spotkała się w nich z taką sytuacją dotyczącą świąt jak w Polsce. - Zazdroszczę wam - przyznaje przyjmująca.

Estońska siatkówka nie należy do grona europejskich potentatów. Choć w polskiej lidze grało (lub gra nadal) kilku reprezentantów kraju, to jednak volley na północy Europy przegrywa z piłką nożną czy koszykówką. Główną gwiazdą kadry kobiet jest Kertu Laak, która obecnie stanowi o sile BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała. Przed sezonem 2024/2025 do Tauron Ligi dołączyła jej koleżanka z kadry. Kristiine Miilen otwarcie przyznaje, że nad Wisłą czuje się jak w domu.

Siatkarka Radomki Radom zaskoczona polskim zwyczajem

Można powiedzieć, że przyjmująca MOYA Radomki Radom jadła chleb z niejednego siatkarskiego pieca. W CV 28-latki znajdują się kluby z Finlandii, Grecji, Francji czy Włoch. Choć zespół z południa województwa mazowieckiego spisuje się poniżej oczekiwań, to zawodniczka cieszy się z możliwości gry w polskich rozgrywkach.

To jednak nie sam kraj, ale zwyczaj świąteczny wywołał w siatkarce największe zdziwienie. Po wygranym meczu Tauron Pucharu Polski przeciwko Eco Harpoon LOS-owi Nowy Dwór Mazowiecki Miilen opowiedziała o świętach Bożego Narodzenia z perspektywy atletki. Zdradziła także chłodną opinię na temat estońskiej siatkówki. - Prezesom nie chce się pracować dla rozwoju estońskiego volleya – grzmi gwiazda zespołu Jakuba Głuszaka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

Michał Winiarczyk, WP SportoweFakty: W ostatnich tygodniach MOYA Radomka Radom falowała z wynikami. O wpadce z Sokołem & Hagric Mogilno mówiło się wiele. W Pucharze Polski postawiliście jednak na swoim, mimo że drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego walczyła do końca.

Kristiine Miilen, siatkarka MOYA Radomka Radom: Sokół Mogilno nie miał nic do stracenia, przez co grał na większym luzie. Z kolei na nas wisiała presja faworyta. Gdy wynik był na styku, to brakowało nam spokoju. Przykładowo w meczu z Rzeszowem czułam się spokojniejsza, bardziej skora do ryzyka, bo Developres to najmocniejszy kandydat do mistrzostwa Polski.

Również Nowy Dwór grał z nami tak jak Sokół. Szczęśliwie wygraliśmy i to najważniejsze. Nie jesteśmy Imoco Conegliano, by odprawiać każdego rywala w godzinę. Nie przejmuję się mocno tabelą, bo wiem, jak małe są różnice punktowe na miejscach od piątego w dół (rozmowa przeprowadzona przed meczem z LOTTO Chemikiem Police – przyp. M.W).

Radomka mocno odstaje od zespołów z Łodzi, Bielska-Białej i Rzeszowa w tym sezonie. Czy to powód do niepokoju dla was?

Można było się spodziewać, że pierwsza czwórka będzie taka, jaka jest. Te zespoły dysponują olbrzymią jakością. Mają w składach liczne reprezentantki. Przychodząc do Radomki wiedziałam, że drużyna będzie walczyła o piątą pozycję. Nic nie stoi na przeszkodzie byśmy to osiągnęli, lecz porażki takie jak ta z Mogilnem nie mogą się przydarzać. Nie wiem co stoi za naszymi problemami z formą, ale musimy to naprawić. Z drugiej strony cały czas liczymy się w walce o CEV Cup i Puchar Polski, co napawa optymizmem.

Trudno jest pogodzić karierę sportową i celebrowanie rodzinnych wydarzeń. Jak sobie radzisz w momentach takich jak Boże Narodzenie, gdy czasem kalendarz nie pozwala na lot do bliskich?

Przez ostatnie dwa lata nie mogłam nawet na moment wrócić do domu na święta. We Włoszech i Francji akurat w tym czasie miałam spotkania. W tym roku szczęśliwie będę mogła zobaczyć się z rodziną. Pamiętam jak w poprzednich sezonach czułam się smutna w tym okresie. Teraz od kilku dni słucham piosenek świątecznych, wyczekując podróży do Estonii.

Wiem, z czym wiąże się życie profesjonalnego sportowca. Nie odczuwam smutku, gdy „tracę” inne święta albo nawet urodziny. Boże Narodzenie to jednak co innego. Widok bliskich na Facetime siedzących przy stole tysiące kilometrów ode mnie mocno dołował. Cieszę się, że tym razem tego nie doświadczę.

Czy jest coś dotyczącego świąt, w czym Polska różni się od Estonii?

Dla mnie to dziwne, że u was Mikołaj przychodzi 6 grudnia. U nas jest 24 grudnia. Z tego co wiem, to tego dnia wy także dostajecie prezenty, więc jesteście szczęściarzami. Dwa razy cieszycie się z Mikołaja. Naprawdę zazdroszczę wam tego!

Grałam w wielu krajach Europy, ale w Polsce czuje się prawie, jak w domu. Jedzenie, ludzie – to wszystko przypomina mi czasem Estonię. Kertu Laak zawsze mówi, że świetnie jej się tutaj żyje. Polacy mówią bardzo dobrze po angielsku, a dodatkowo duże miasta są ze sobą świetnie skomunikowane.

Laak zadbała o dobry PR estońskiej siatkówki w Tauron Lidze. Jak wygląda popularność tej dyscypliny w waszym kraju?

Dobre wyniki męskiej reprezentacji siatkarzy sprawiły, że poprawił się ogólny wizerunek dyscypliny. Więcej osób chce oglądać kadrę, a to także przekłada się na lepsze finanse i warunki do treningów w lecie. Lepsze, to nie znaczy takie jak w Polsce.

W przypadku kadry kobiet trudno patrzyć na przyszłość w różowych okularach. Reprezentacja opiera się na doświadczonych zawodniczkach, które zakończyły lub niedługo zakończą karierę. Młode dziewczyny nie chcą opuszczać kraju bądź po prostu są słabe na grę w zagranicznych rozgrywkach. To sprawia, że poziom drużyny kobiet spada.

Estonki nie marzą o podboju europejskich parkietów?

Juniorki trenują siatkówkę tylko na tyle, by móc spokojnie łączyć ją ze studiami czy pracą w kraju. Nie myślą o wyjeździe za granicę. Na dziś w dobrych ligach zagranicznych występuje może z pięć Estonek. Kilka lat temu mieliśmy takich zawodniczek w zespole dwa razy więcej. W przyszłym roku nie zagramy w Lidze Europejskiej, co także jest niepokojące. O poziomie ligi estońskiej nie chciałabym zbyt wiele mówić. Tam nie ma profesjonalizmu. Dziewczyny trenują po godzinach, mają po dwie, trzy jednostki w tygodniu.

Chciałbym kiedyś zagrać u siebie w domu, ale za co? Za darmo? Nie opłacę sobie rachunków. To marzenie ściętej głowy. Jak jeden klub zaczął płacić małe wynagrodzenia, to co zrobiła reszta? Zaczęła narzekać, że to niesprawiedliwe. Prezesom nie chce się pracować dla rozwoju estońskiego volleya. Czekają, aż wszystko spadnie im z nieba. U facetów masz ligę czterozespołową, rzekomo profesjonalną, gdzie dostają pieniądze. To też jednak dla mnie ma mały sens.

Rozmawiał Michał Winiarczyk, WP SportoweFakty

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.