Awans bezdyskusyjny. Będą derby Łodzi w Pucharze Polski

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atakuje Paulina Damaske
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atakuje Paulina Damaske

Jest taka niepisana studencka zasada: "zakuć, zaliczyć i zapomnieć". Tak właśnie siatkarki PGE Grot Budowlanych Łódź zrobiły w 1/8 finału Tauron Pucharu Polski i pokonały u siebie Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0, dzięki czemu awansowały dalej.

Pierwotnie to spotkanie miało się odbyć 18 grudnia, ale - podobnie jak cztery inne mecze tej fazy - zostało przełożone. Łodzianki przystępowały do niego tydzień po bardzo ważnym zwycięstwie w zaległym wyjazdowym starciu ligowym z BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała. Z kolei bydgoszczanki ponownie przyjechały do Łodzi dziewięć dni po ligowej przegranej potyczce z ŁKS-em Commercecon.

Dodatkowo ekipa gości była osłabiona brakiem kontuzjowanych Wiktorii Makarewicz oraz rozgrywającej Marty Łyczakowskiej. A że nieszczęścia chodzą nie tyle parami, co stadami - bo do gry musiały przystąpić nie w pełni zdrowe rozgrywająca Ksenia Kurerowa oraz Pola Nowakowska, która kilka tygodni temu doznała kontuzji palca.

Pałacanki na pierwszą partię jakby nie dojechały. Przy stanie 12:7 w polu zagrywki po łódzkiej stronie pojawiła się Dominika Sobolska-Tarasowa, a opuściła je dopiero gdy zrobiło się 20:8. Sama środkowa PGE Grot Budowlanych wprawdzie popisała się jednym asem serwisowym, ale w ofensywie rozhulały się Terry Enweonwu oraz Paulina Damaske, dzięki czemu gospodynie w pierwszym secie pozwoliły ugrać rywalkom zaledwie 9 punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two

W drugim przyjezdne podwoiły swój dorobek, ale to i tak przecież było zdecydowanie za mało. Wszystko układało się równo do stanu 11:10 dla łodzianek. Później jednak rozgrywająca miejscowych Alicja Grabka rozbudziła kreatywność i starała się zaktywizować wszystkie koleżanki, za czym bydgoski blok już nie nadążał. Ponadto po drugiej stronie siatki coraz bardziej szwankowało przyjęcie, co przełożyło się na kłopoty w ofensywie i porażkę także w drugiej odsłonie.

W trzeciej trener Maciej Biernat na początku wymienił obie środkowe, a później też stopniowo wprowadzał niemal wszystkie siatkarki z kwadratu. Widział, że jego drużyna gra na takim poziomie, że nie ma opcji, by przegrać to spotkanie. Ba, nawet nie było większych emocji, bo rywalki ugrały tylko trzynaście akcji i po 72 minutach było już po wszystkim.

PGE Grot Budowlane przypieczętowały awans do ćwierćfinału Tauron Pucharu Polski, a na ich drodze do final four w Elblągu staną lokalne przeciwniczki z ŁKS-u Commercecon. Derby Łodzi odbędą się w piątek, 17 stycznia o 17:30.

PGE Grot Budowlani Łódź - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:9, 25:18, 25:13)

PGE Grot Budowlani: Grabka, Blagojević, Planinsec, Enweonwu, Sobolska-Tarasowa, Damaske, Łysiak (libero) oraz Wilińska, Sobiczewska.

Metalkas Pałac: Kurerowa, Franz, Paluszkiewicz, Martinez Vela, Sidor, Witowska, Jagła (libero) oraz Adamczewska, Ziółkowska, Nowakowska.

MVP: Paulina Damaske (PGE Grot Budowlani).

Komentarze (0)