W pierwszym meczu finału PlusLigi zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie musiał radzić sobie bez swojego podstawowego atakującego, Karola Butryna. To pokłosie kontuzji, której 31-latek doznał w trzecim meczu półfinałowym z PGE Projektem Warszawy. Zawodnik niefortunnie postawił stopę przy lądowaniu po ataku, co doprowadziło do uszkodzenia stawu skokowego.
Brak Polaka w składzie mocno skomplikował sytuację kadrową w zespole. Z uwagi na limit obcokrajowców, mogących w jednym momencie przebywać na parkiecie, konieczna była zmiana na przyjęciu, Patryk Łaba zajął miejsce Aarona Russella. Na prawym skrzydle pojawił się z kolei Kyle Ensing, dla którego jedyną opcją jeśli chodzi o zmiany był jego rodak, nominalnie grający na lewym skrzydle.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
W piątek, dzień przed meczem finałowym numer 2 z Bogdanką LUK Lublin, klub z Zawiercia poinformował o sfinalizowaniu procedury transferu medycznego.
- Jeszcze przed rokiem zapisy dotyczące transferu medycznego w przypadku dokonania go już w trakcie fazy play-off były bardziej rygorystyczne, bo zakładały odpowiednio 80 procent meczów i 60 procent setów. Doszło jednak do sytuacji, że Stephen Boyer nie spełnił tych wymogów i nie mógł zostać zastąpiony, mimo że nikt nie kwestionował jego statusu nie tylko podstawowego, ale wręcz kluczowego zawodnika drużyny, co wzbudziło zresztą niemałe kontrowersje.
- W związku z tym po sezonie Asseco Resovia Rzeszów zawnioskowała o usunięcie tego zapisu i zrównanie limitu do tego obowiązującego w fazie zasadniczej, a wniosek został przyjęty na spotkaniu prezesów klubów PlusLigi. Z naszej perspektywy to jednak tylko ciekawostka, bo Karol Butryn spełniałby również te bardziej rygorystyczne wymogi - przyznał prezes Aluron CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.
Nowym zawodnikiem Aluronu CMC Warty Zawiercie został dobrze znany w Polsce Georg Grozer. Reprezentant Niemiec występował w barwach Asseco Resovia Rzeszów w latach 2010-2012, zdobywając z ekipą Pasów złoty i brązowy medal mistrzostw Polski oraz srebro Pucharu CEV.
- Jednym z głównych powodów mojego dołączenia do Jurajskich Rycerzy jest to, że chcę pomóc Winiarowi oraz klubowi z Zawiercia. To dla mnie naprawdę przyjemność. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie. Potrafię się szybko zaadaptować, nawet w jeden dzień. Dam z siebie wszystko i miejmy nadzieję, że będziemy wygrywać - przyznał Grozer.
Transfer Goerga Grozera oznacza, że w finałach PlusLigi nie zagra Karol Butryn. Polak, jeżeli wróci do pełni sił, będzie do dyspozycji Michała Winiarskiego przy okazji turnieju finałowego Ligi Mistrzów.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze siatkówki online w Pilocie WP (link sponsorowany).