LM: Będzie powtórka z rozrywki? - przed meczem VakifGunesTTelekom Stambuł - MKS Dąbrowa Górnicza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

VakifGunesTTelekom Stambuł jest jedyną niepokonaną drużyną w grupie B Ligi Mistrzyń, co więcej w poprzednim pojedynku nie dała najmniejszych szans MKS-owi, bowiem dąbrowskie siatkarki w pierwszym secie przegrały do 12. Do Turcji odleciały z postanowieniem poprawy i chęcią wygrania choć jednej partii.

W tym artykule dowiesz się o:

Dąbrowianki nie były faworytkami dwumeczu z VakifGunes Stambuł. Tym bardziej nie są nimi po pierwszym spotkaniu, gdzie w secie zdobyły najwięcej 18 punktów, a ich postawa na boisku pozostawiała wiele do życzenia. W Turcji wystąpi już Aleksandra Liniarska, która powinna wzmocnić polską ekipę. Jednak postawa dąbrowianek na tureckim parkiecie będzie wielką niewiadomą do chwili rozpoczęcia pojedynku.

Zawodniczki oraz sztab szkoleniowy MKS-u na pewno chcą się zrehabilitować i dobrze zaprezentować podczas tego meczu, bowiem kibice zagłębiowskiej drużyny są coraz mniej wyrozumiali. Liniarska powinna zmobilizować całą ekipę do walki, ale nie jest to pewne. Środkowa wystąpiła w przegranym ligowym spotkaniu z Gwardią Wrocław, które przebiegło według starego siatkarskiego przysłowia - "kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3".

MKS ma problem z ustabilizowaniem formy, zupełne inne nastroje panują w szeregach tureckiego zespołu. Wystarczy przypomnieć postawę trzech zawodniczek. Neslihan Darnel swoją mocną zagrywką utrudniła przyjęcie Polkom, a co za tym idzie wyprowadzanie skutecznych akcji. Reprezentantka Serbii, Jelena Nikolić rozegrała w Dąbrowie bardzo dobre spotkanie, kończyła najważniejsze piłki. Natomiast najskuteczniej atakowała środkowa, Maja Poljak.

Podstawowe zadanie podopiecznych Waldemara Kawki, to zagrać lepiej. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Ale zagłębiowska drużyna pokazała już w tym sezonie, że potrafi zaprezentować się bardzo dobrze. Niespodziewanie w trzech setach pokonała mistrzynie Polski. Jednak Turczynki nie zagrają na takim poziomie jak Bank BPS Muszyna. VakifGunes jest mocną drużyną ze zdecydowaną liderką jaką jest atakująca Neslihan, która z małą pomocą koleżanek może wygrać spotkanie. Jeśli MKS nie zagra na 100 proc. swoich umiejętności, to Turczynki nie pomogą w wygraniu choćby seta.

Nie wykluczone, że o wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Hala oraz kibice będą przemawiać za gospodyniami. Pomimo niedawnego łatwego i szybkiego ligowego zwycięstwa w trzech setach z Besiktas Stambuł, podopieczne Giovanniego Guidettiego mogą zagrać słabszy mecz. Wtedy zagłębiowskie siatkarki mają szansę, by nie powtórzył się scenariusz poprzedniego pojedynku oby drużyn.

Jednak każde pasmo zwycięstw kiedyś musi zostać przerwane. Inny polski reprezentant na europejskich parkietach, Bank BPS Muszyna, łatwo zwyciężył z Asystelem Novara. Nie jest więc wykluczone, że polski zespół pokona zdecydowanego faworyta tego spotkania i wróci z Turcji z tarczą, a nie na tarczy.

Mecz pomiędzy VakifGunesTTelekom Stambuł a ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza zostanie rozegrany w środę, początek o godzinie 17. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)