Niestety, to koniec. "To jeszcze do mnie nie dociera"

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Tomasz Fornal
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Tomasz Fornal

Tomasz Fornal zakończył sześcioletnią przygodę w JSW Jastrzębskim Węglu brązowym medalem Ligi Mistrzów. - To jeszcze do mnie nie dociera, że ta historia się kończy - mówi przyjmujący. Wiemy także, gdzie zagra w przyszłym sezonie.

Korespondencja z Łodzi - Arkadiusz Dudziak

JSW Jastrzębski Węgiel w niedzielę zdobył brązowy medal Ligi Mistrzów po pokonaniu Halkbanku Ankara 3:1. Nie takie były jednak cele drużyny ze Śląska. Podopieczni Marcelo Mendeza po dwóch przegranych finałach, chcieli tym razem zakończyć sezon z trofeum. W sobotnim półfinale przegrali jednak z Aluron CMC Wartą Zawiercie 2:3.

W ekipie z Jastrzębia-Zdroju w niedzielę skończyła się pewna era. Z powodu zmniejszenia budżetu z klubu odejdą największe gwiazdy jak Jakub Popiwczak, Norbert Huber czy Timothee Carle. W tym gronie znajdzie się także Tomasz Fornal, który w drużynie występował przez ostatnie sześć sezonów.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

- Po sześciu latach kończy się moja przygoda w Jastrzębskim Węglu. We wtorek będziemy mieli z chłopakami wywiad podsumowujący. To jeszcze do mnie nie dociera, że ta historia się kończy. Jak wypiję jedno, dwa piwka to może zacznie docierać - opowiada z uśmiechem Fornal.

Po meczu po Fornalu nie było widać specjalnego wzruszenia, w odróżnieniu chociażby od Jakuba Popiwczaka. - Ja nie jestem raczej z tych płaczących. Nie miałem jeszcze powodu, by zakręciła mi się łezka. Na pewno ta historia z Jastrzębskim Węglem to jest coś pięknego. To było wspaniałe sześć lat - mówi przyjmujący.

Fornal w ostatnich latach był liderem drużyny, co można było zobaczyć także w niedzielę na boisku. Podczas Final Four w Łodzi dostawał do ataku wiele piłek i stracił mnóstwo energii. Po przyjmującym było widać, że jest bardzo zmęczony.

- Nie chciałem grać znowu tie-breaka, bo nie wiem, czy dałbym radę. Nie było łatwo po sobotnim meczu odciąć się, zapomnieć. Przy przegranej 20:22 nie ma takiej osoby, która tak łatwo przeszła by nad tym do porządku dziennego. Pamiętaliśmy, myśleliśmy o tym. Kończymy z brązowym medalem i nie takie były nasze marzenia, nie tak chcieliśmy. Lepiej mieć trzecie niż czwarte - opowiada Tomasz Fornal.

Wiemy już, co dalej z Tomaszem Fornalem. Przyjmujący po raz pierwszy w swojej karierze opuści PlusLigę. W przyszłym sezonie będzie zawodnikiem Ziraatu Bankasi Ankara.

Komentarze (1)
avatar
enigmato14
25.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plus Liga bez narcyza, ulga, będzie lepsze widowisko bez tego zawodnika. 
Zgłoś nielegalne treści