Grupa 1
Kolejną ekipą mającą problemy jest zielonogórski AZS. Wycofanie się sponsora tytularnego spowodowało sporą lukę w budżecie. Mający kilka sekcji klub, musiał szybko działać, by kryzys nie pociągnął za sobą również siatkarzy. Choć podopieczni trenera Palucha deklarują, że to właśnie awans pomoże im znaleźć kolejnego sponsora. Zielonogórzanie po problemach finansowych załapali dołka formy i dali się ograć walczącej o pierwszą czwórkę Olimpii Sulęcin. Choć gospodarze cieszyć się mogą tylko z dwóch oczek, bo jedno pojechało do grodu Bahusa, to nadal pozostają na piątym miejscu i nadal z szansa na awans.
Skoro Grześki Kalisz, które rozegrały spotkanie z Czarnymi jeszcze w starym roku, oraz również zielonogórzanie potracili punkty, na zniwelowanie strat mógł pozwolić sobie poznański AZS. Jednak z planów wyszły nici, bowiem poznaniacy polegli po tie breaku w Lubinie, gdzie miejscowi chcą zapewnić sobie przynajmniej czwartą lokatę na koniec fazy zasadniczej.
Trwa nadal rywalizacja pomiędzy Chemikiem oraz Krispolem o to , kto zapewni sobie spokojną szóstą lokatę. Krispol wywiózł cenne trzy oczka z Gdańska, Chemik u siebie również zdobył trzy punkty w spotkaniu z Orionem Sulechów. Nadal różnica pomiędzy obydwoma zespołami wynosi więc sześć oczek i raczej w gorszej sytuacji są bydgoszczanie, którzy na następny mecz jadą do Poznania.
Awans do fazy Play Off o pierwszą ligę zapewniły sobie:
Grześki Kalisz
O pozostanie w lidze w fazie Play Out zagrają:
Orion Sulechów, Trefl II Gdańsk, Czarni Pruszcz Gdański
Wyniki 15 kolejki:
Chemik Bydgoszcz - Orion Sulechów 3:0
Olimpia Sulęcin - AZS UZ Zielona Góra 3:2
Trefl II Gdańsk - Krispol Września 0:3
Cuprum Lubin - KS AZS UAM Poznań 3:2
Grześki Hellena Kalisz - Czarni Pruszcz Gdański 3:2
Grupa 2
Miał być hit kolejki, jednak po odejściu czołowych grajków Burzy, wrocławianie wnioskowali by spotkanie odbyło się na terenie rywala, bo nie mogli znaleźć hali. Na to rozwiązanie z miłą chęcią zgodzili się działacze Sudetów. Kolejnym problemem jednak był wąski skład Burzy, który pozwoliłby na rozegranie spotkania. Jednak w końcu prezesowi klubu udało się nakłonić zawodników do wyjazdu i spotkanie mogło się odbyć. Jednak po takich osłabieniach rywala, Sudety bez problemów zdobyły kolejne trzy oczka i objęły fotel lidera. Mimo takiego rezultatu oba zespoły zapewniły sobie udział w fazie Play Off na cztery kolejki przed końcem fazy zasadniczej.
Na wyprzedzenie w tabeli Burzy ma jednak szanse bełchatowska Skra, która w tej kolejce akurat pauzowała, ale ma w zanadrzu cztery spotkania na zredukowanie dwu punktowej straty.
O czwarte miejsce premiowane udziałem w batalii o pierwszą ligę rywalizowały zespoły Bzury oraz Czarnych. W spotkaniu w Ozorkowie padł raczej niekorzystny wynik dla gospodarzy, którzy mimo wygranej 3:2 odrobili tylko punkt straty do Czarnych, nadal tracąc cztery punkty.
Trwa też zacięta rywalizacja o miejsce szóste. Póki co nadal na tym miejscu jest Delic Pol Częstochowa, który nie miał problemów z zainkasowaniem trzech punktów z SMS II Spała.
Jednak za ich plecami trwa pościg rywali. Rosiek sensacyjnie wygrywając w Opolu, nie stracił kontaktu z rywalami i nadal ma jedno spotkanie więcej w zanadrzu, więc nadal realną szansę na wyprzedzenie częstochowian w tabeli.
Szanse miał również rybnicki Volley, lecz w Wałbrzychu gospodarze nie byli gościnni i w trzech odsłonach odprawili wyżej notowanego rywala. Choć dopóki piłka w grze nadal jest wszystko możliwe, jednak teraz rybniczanie mają do szóstego miejsca aż cztery punkty straty i tylko trzy mecze by je nadrobić.
Awans do fazy Play Off o pierwszą ligę zapewniły sobie:
Sudety Meblomarket Kamienna Góra, Burza Wrocław
Z tej grupy jeszcze nikt nie ma pewnego udziału w fazie Play Out o utrzymanie się w lidze.
Wyniki 18 kolejki:
Sudety Kamienna Góra - Burza Wrocław 3:0
Bzura Ozorków - Czarni Rząśnia 3:2
Delic Pol Częstochowa - SMS PZPS II Spała 3:0
AZS Politechnika Opolska - Rosiek Syców 1:3
Victoria Wałbrzych - Volley Rybnik 3:0
Skra II Bełchatów - pauza
Grupa 3
Źle wpłynęła na zawodników Pekpolu dłuższa przerwa świąteczna. Gracze z Ostrołęki polegli w trzech odsłonach w Olsztynie, gdzie rezerwy akademików nadal walczą o pierwszą czwórkę. Mimo porażki Pekpol utrzymał fotel lidera, dodatkowo mając zapewniony już udział w fazie Play Off.
Takiego komfortu nie mają pozostałe drużyny. Czarni Radom u siebie musieli wygrać z AZS Warszawa i to im się udało. Co prawda stracili jednego seta, jednak komplet punktów został u gospodarzy.
Małą sensacje mieliśmy w spotkaniu drugiej stołecznej ekipy. Legia mającą do tej pory realne szanse na zajęcie szóstej, bezpiecznej lokaty, niespodziewanie poległa przed własną publicznością z niżej notowana Lechią i to do zera. Jednak oba zespoły najprawdopodobniej zagrają w fazie Play Out, bowiem maja spora stratę punktową do szóstej lokaty.
O pierwsze punkty znów chciał pokusić się Armat, podejmując Asa Białołękę. Goście jednak ostatnio imponują formą i bez problemów wywieźli komplet punków z Kozienic, dodatkowo nadal utrzymując czwarta lokatę.
Garwolinianie wiedzą, by się utrzymać w lidze bez grania niepotrzebnych i stresujących spotkań o pozostanie w lidze, trzeba szybko zbierać punkty. W spotkaniu z Ósemką faworytem nie byli, lecz grając ambitnie udało im się wywalczyć potrzebne im trzy oczka. Dla siedlczan ta porażka może być bolesna, bowiem za ich plecami już blisko jest grupa pościgowa.
Awans do fazy Play Off o pierwszą ligę zapewnił sobie:
Pekpol Ostrołęka
O pozostanie w lidze w fazie Play Out zagra:
Armat Kozienice
Wyniki 15 kolejki:
AZS II UWM Olsztyn - Pekpol Ostrołęka 3:0
Czarni Radom - AZS UW Warszawa 3:1
Armat Kozienice - As Białołęka 0:3
Peiying Wilga Garwolin - Ósemka Siedlce 3:1
Legia Warszawa - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3
Grupa 4
MKS MOS Będzin po wojażach w Pucharze Polski, wrócił do drugoligowych rozgrywek na pewno z większym bagażem doświadczeń ze spotkań z zespołami PlusLigi. Toteż grając z chociażby rezerwami Resovii nabrane umiejętności wzięły górę na młodymi zawodnikami z Rzeszowa.
Niemiłą wpadkę zaliczyła za to Wanda Kraków, która uległa na własnym parkiecie beniaminkowi ze Strzyżowa. Wisłok zasłużenie wywiózł z gorącego terenu komplet punktów, nadal aktywnie walcząc o pierwszą czwórkę ligi.
W pojedynku trzeciej oraz czwartej ekipy tej grupy mieliśmy nader ciekawe widowisko. Pierwsze trzy odsłony rozstrzygały się na przewagi. W czwartej zdecydowanie lepsi byli Politechnicy, którzy wygrali za trzy punkty całe spotkanie. Jednak oba zespoły nadal nie mogą spać spokojnie, bowiem do obu Wisłok ma jedynie oczko straty.
W meczu ostatniej szansy dla Błękitnych na zajęcie bezpiecznego szóstego miejsca, pokonać musieli właśnie szósty zespół tej grupy - Rafako. Jak ciężko gra się w takich spotkaniach nie trzeba nikomu mówić. Już po dwóch setach pierwszy punkt meczowy zapewnili sobie goście. Zryw gospodarzy starczył jedynie na wygranie kolejnej partii, lecz czwarty set znów należał do gości, którzy są bardzo blisko pozostania w lidze bez dodatkowych gier.
W ostatnim spotkaniu, pomiędzy dwoma ostatnimi zespołami, lepszy okazał się ten wyżej notowany. Jednak Górnik może mieć pociechę z trzech zdobytych oczek, bo być może wyprzedzi któregoś rywala z miejsc 7-8, do których traci zaledwie odpowiednio dwa i trzy oczka. A w meczach o pozostanie czasem najbardziej istotny jest fakt, kto zagra pierwszy mecz u siebie.
Awansu do fazy Play Off o pierwszą ligę nikt sobie dotychczas nie zapewnił.
O pozostanie w lidze w fazie Play Out zagrają:
STS Skarżysko-Kamienna, Górnik Siemianowice Śląskie, Resovia II Rzeszów, Błękitni Ropczyce
Wyniki 15 kolejki:
Resovia II Rzeszów - MKS MOS Interpromex Będzin 0:3
Wanda Kraków - MKS Wisłok Strzyżów 1:3
AZS Politechnika Krakowska - Karpaty Krosno 3:1
Górnik Siemianowice Śląskie - STS Skarżysko-Kamienna 3:1
Błękitni Ropczyce - Rafako Racibórz 1:3
