Joanna Markiel wróciła do treningów

Środkowa PLKS-u Pszczyna, Joanna Markiel, doznała kontuzji kolana przed ostatnią kolejką ligową, w której jej zespół mierzył się z Budowlanymi Toruń. Mecz obejrzała z wysokości trybun, a przez kilka kolejnych dni nie brała udziału w zajęciach z całą drużyną. Na szczęście, dla trenera Jarosława Bodysa, siatkarka wróciła do treningów w czwartek i będzie do dyspozycji w najbliższym meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - poinformował oficjalny serwis PLKS-u Pszczyna.

- Przed treningiem meczowym w Toruniu czułam, że coś się dzieje, ale uczestniczyłam jeszcze w treningu. Po zajęciach to się nasiliło. Kolano mi spuchło, a na pogotowiu okazało się, że mam zapalenie kaletki maziowej. W niedzielę po meczu byłam u doktora Maronia, który potwierdził diagnozę. Kontuzja mogła być następstwem przeciążenia, albo osłabienia organizmu. Zrobiłam sobie cztery dni odpoczynku i to wystarczyło - powiedziała Joanna Markiel serwisowi plkspszczyna.pl.

Zawodniczka po krótkiej pauzie wróciła już do zajęć. - W czwartek wróciłam już do normalnych treningów i jestem do dyspozycji trenera - zadeklarowała zawodniczka. Jest to bardzo dobra informacja dla trenera z Pszczyny, Jarosława Bodysa, bowiem w 15. kolejce pierwszej ligi kobiet drużyna PLKS-u zmierzy się w własnej hali w bardzo ważnym meczu z AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Komentarze (0)