Jadar Radom wypróbuje "wariant bełchatowski"

Jadar Radom ma spore kłopoty spowodowane problemami podstawowego atakującego, Roberta Prygla. Z tego powodu trener Jan Such chce spróbować wariantu gry z trzema przyjmującymi. Prekursorem takiego wariantu w naszej lidze była PGE Skra Bełchatów.

Stanisław Mastalerz
Stanisław Mastalerz

- Będziemy próbowali "wariantu bełchatowskiego” z trzema nominalnymi przyjmującymi na boisku. Liczę na to, że sprawdzi się bardziej, niż szukanie zmiennika dla Prygla. Zastrzegam, że to rozwiązanie tymczasowe, do chwili, gdy Prygiel nie odzyska dyspozycji - mówi trener, Jan Such.

Ze względu na finałowy turniej Pucharu Polski nastąpi przerwa w rozgrywkach Plus Ligi. Właśnie ten dwutygodniowy okres chcą wykorzystać siatkarze Jadaru na przyswojenie sobie niuansów gry z trzema przyjmującymi. Trener Such nie zaplanował w tym czasie żadnego sparingu, jedynie grę wewnętrzną.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×