Początek spotkania to wyrównana gra obu drużyn (5:5). Po ataku w aut Małgorzaty Cieśli Gwardia Wrocław wyszła na dwupunktowe prowadzenie (5:7). Ten stan nie trwał jednak długo, gdyż po zdobyciu punktu z przechodzącej piłki przez Katarzynę Wysocką, na tablicy widniał wynik 10:8 dla AZS-u. Akademiczki utrzymywały swoją przewagę. Skutecznie grały: Małgorzata Cieśla, Ilona Gierak oraz Joanna Szeszko (17:15). Przyjezdne próbowały jeszcze odrobić starty. Monika Czypiruk popisała się blokiem na Cieśli (22:20). Na nic więcej nie było jednak stać gwardzistek. Seta zakończyła Ilona Gierak (25:20).
Drugą odsłonę meczu lepiej rozpoczęły wrocławianki. Trzy punkty z rzędu zdobyła Joanna Wołosz - dwa blokiem i jeden atakiem (3:6). Akademiczki zaczęły odrabiać straty, gdy zagrywkę popsuła Zuzanna Efimienko (7:9). Ciężar gry w ataku wzięła na siebie Małgorzata Cieśla i AZS miał już dwa punkty przewagi (12:10). Dzięki skutecznej grze Bogumiły Barańskiej Gwardia przegrywała tylko jednym "oczkiem" (16:15). Na prowadzenie swój zespół wyprowadziła Joanna Wołosz. Jej serwis sprawiał masę kłopotów Podlasiankom (19:20). Bardzo ważną długą akcję zakończyła skutecznym atakiem Ilona Gierak (22:20). Dwa punkty bezpośrednio z zagrywki zdobyła Joanna Szeszko. Akademiczki zwyciężyły drugą partię 25:22.
Trzeci set to dominacja wrocławianek. Przyjezdne na pierwszą przerwę techniczną schodziły z czteropunktową przewagą (4:8). W ataku myliły się Natalia Ziemcowa i Joanna Szeszko (5:11). Trener AZS-u próbował zmienić coś w grze swojego zespołu. Na parkiecie pojawiła się Agnieszka Starzyk (6:14). Gwardzistki powiększały jednak swoją przewagę. Atak Marty Czerwińskiej dał im osiemnasty punkt (10:18). Akademiczki zdobyły w tym secie już tylko dwa "oczka" i przegrały go 12:25.
W czwartej części spotkania toczyła się walka punkt za punkt (7:7). Dopiero atak Małgorzaty Cieśli dał białostoczankom większą przewagę (13:11). Wrocławianki nie zamierzały się jednak poddawać i straty szybko odrobiła Marta Czerwińska (13:13). "Katem" Akademiczek w polu zagrywki okazała się Joanna Wołosz, która zapisała na swoim koncie dwa kolejne asy (14:17). Gwardzistki wypracowały sobie sporą przewagę i zdawały się pewnie zmierzać do zwycięstwa w tym secie (18:22). Białostoczanki niesione dopingiem swoich kibiców zniwelowały straty. Skutecznie w bloku zagrała Małgorzata Cieśla, punkt z zagrywki zdobyła Magdalena Godos, w ataku nie zawodziła Ilona Gierak i na tablicy był wynik po 24. Gra na przewagi zakończyła się sukcesem Gwardii Wrocław. Seta blokiem zamknęły Joanna Wołosz i Zuzanna Efimienko (27:29).
W tie-breaku po ataku Joanny Szeszko prowadziły Akademiczki (3:1). Dwupunktowa strata szybko została odrobiona przez przyjezdne (3:3). Oba zespoły toczyły wyrównaną walkę. W Gwardii punkty zdobywały Marta Czerwińska i Monika Czypiruk, natomiast w AZS-e skutecznie grały Małgorzata Cieśla i Ilona Gierak (11:11). Żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie przewagi (14:14). Mecz ostatecznie zakończyła zdobywając punkt blokiem Magdalena Godos (16:14) i Akademiczki mogły cieszyć się ze zwycięstwa 3:2 w starciu z drużyną z Wrocławia.
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Impel Gwardia Wrocław 3:2 (25:20, 25:22, 12:25, 27:29, 16:14)
AZS Białystok: Małgorzata Cieśla, Joanna Szeszko, Magdalena Godos, Ilona Gierak, Katarzyna Wysocka, Natalia Ziemcowa, Magdalena Saad (libero) oraz Paulina Gajewska, Agnieszka Starzyk, Małgorzata Właszczuk, Vesela Boncheva
Gwardia Wrocław: Katarzyna Mroczkowska, Monika Czypiruk, Bogumiła Barańska, Joanna Wołosz, Dominika Sobolska, Zuzanna Efimienko, Aleksandra Krzos (libero) oraz Aleksandra Szafraniec, Olga Owczynnikowa, Marta Czerwińska, Agnieszka Jagiełło
MVP: Małgorzata Cieśla