W każdym niedzielnym meczu PlusLigi jest zdecydowany faworyt. W Uranii siatkarze Indykpol AZS-u Olsztyn byli niemal pewniakami do zdobycia kompletu punktów, ponieważ niedawno byli nawet liderami. Z kolei Cuprum Stilon Gorzów nie potrafił pokonać żadnego przeciwnika od początku sezonu i został czerwoną latarnią PlusLigi. Akademicy zamierzali kosztem zespołu z województwa lubuskiego poprawić sobie samopoczucie po porażce 2:3 z Aluron CMC Wartą Zawiercie.
Pierwszy set, choć zakończył się zgodnie z przewidywaniami zwycięstwem olsztynian, to nie był łatwą przeprawą dla faworyta. Decydowała dopiero walka na przewagi i akcja niezawodnego Moritza Karlitzka na 32:30. Niemiec wykorzystał piłkę przechodzącą po serwisie Pawła Halaby Pawła Halaby. Wcześniej gorzowianie pokazali waleczne odbicie i nie oddali pola gospodarzom.
W późniejszych setach przewaga AZS-u była już większa. Trudno było mówić o dominacji, ale pojawiła się kontrola ze strony olsztynian. W drugiej partii gospodarze cieszyli się po punkcie na 25:20, a w trzeciej po zagrywce Johannesa Tillie na 25:19.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
MVP meczu został Paweł Halaba. Przyjmujący zakończył mecz z 18 punktami na koncie, z których 17 zdobył atakami przy 55 procentach skuteczności, a jeden blokiem. Tradycyjnie sprawiał również problemy przeciwnikom serwisami. Poza Pawłem Halabą po kilkanaście punktów zdobywali Moritz Karlitzek oraz Jan Hadrava.
Największy odpór ze strony gości dawał Chizoba, który budzi się po ospałym rozpoczęciu sezonu. Brakowało mu wsparcia, ponieważ żaden inny zawodnik Stilonu nie przebił się za dwucyfrową granicę punktów. Po dziewięć "oczek" zdobywali Kamil Kwasowski oraz Patryk Niemiec.
Indykpol AZS Olsztyn - Cuprum Stilon Gorzów 3:0 (33:31, 25:20, 25:19)
AZS: Tille, Halaba, Karlitzek, Majchrzak, Lipiński, Hadrava, Ciunajtis (libero) oraz Kozub, Borkowski, Szwarc
Stilon: Veloso, Kwasowski, Henno, Kania, Niemiec, Chizoba, Dembiec (libero) oraz Gąsior, Więcławski
MVP: Paweł Halaba (AZS)
Tabela PlusLigi:
Czy Indykpol AZS Olsztyn stanie na podium w PlusLidze? 
