Przed rokiem w pierwszym Meczu Gwiazd PlusLigi zmierzyły się ze sobą zespoły złożone z Polaków i zagranicznych siatkarzy występujących w polskiej lidze. w Tym roku postanowiono zmienić formułę, organizując pojedynek Północ kontra Południe. Tyle, że po głosowaniu, które zakończyło się 25 stycznia okazało się, że spotkanie, które rozegrane zostanie w połowie lutego zapowiada się na pojedynek Skry z Resovią, ewentualnie Skry z resztą Polski.
W drużynie Północy w podstawowej siódemce znalazło się znalazło się bowiem aż sześciu siatkarzy bełchatowskiego zespołu! Jedynie na pozycji rozgrywającego do szóstki zdołał przebić się Paweł Woicki z Delekty Bydgoszcz (Miguel Angel Falasca jest na rezerwie). Na przyjęciu zobaczymy bełchatowską parę Bartosz Kurek - Stephane Antiga (na rezerwie jest Michał Bąkiewicz), a na środku parę reprezentacyjnych środkowych, również ze Skry - Daniel Pliński-Michał Możdżonek.
Po drugiej stronie siatki, w drużynie Południa, skład jest nieco bardziej urozmaicony, ale również zdominowany jest przez siatkarzy jednej drużyny - Asseco Resovii Rzeszów. W pierwszej siódemce znalazło się czterech siatkarzy ekipy Ljubomira Travicy: rozgrywający Rafael Redwitz, środkowy Wojciech Grzyb, przyjmujący Aleh Akhrem oraz libero Krzysztof Ignaczak. Niewiele zabrakło, żeby w szóstce był również drugi przyjmujący Resovii - Marcin Wika, ale po świetnym występie Pawla Abramowa w PP, rosyjski siatkarz rzutem na taśmę zapewnił sobie miejsce w wyjściowym składzie w Meczu Gwiazd.