Daniel Pliński: Mecze pełne prowokacji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek w meczu na szczycie siatkarskiej PlusLigi PGE Skra Bełchatów zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. - <I>Nie będę ściemniał, że to mecz jak każdy inny</i> - mówi Przeglądowi Sportowemu Daniel Pliński.

- Te spotkania zawsze wyzwalają wielkie emocje i są pełne różnych prowokacji. Wiem co mówię, bo przecież trzy lata temu byłem jeszcze po drugiej stronie siatki - przyznał środkowy Skry.

Kto jest faworytem piątkowego meczu? - Pewnie, że Jastrzębie. Jak to oni mówili przed pierwszym meczem? Że my musimy wygrać, a oni tylko mogą, więc to na nas ciąży presja? To teraz powiem, że tym razem to oni muszą, bo wygrali Puchar Polski, a my jedynie możemy. Proszę zwrócić uwagę na to, że to jednak sarkazm z mojej strony - powiedział Daniel Pliński w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)