Koniec prawnych kłopotów Safronowej

Walcząca o życie w szpitalu Rosjanka Natalia Safronowa nie jest nic winna swojemu byłemu klubowi Zarieczu Odincowo. Sąd najwyższej instancji anulował siatkarce karę za przedwczesne zerwanie umowy z klubem.

Wojciech Lehmann
Wojciech Lehmann

Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadły 18 lutego w Sądzie Najwyższym Federacji Rosji. Sąd najwyższej instancji uchylił wyrok Natalii Safronowej i orzekł, że siatkarkę z klubem z Odincowa nie łączą już żadne stosunki i anulował wyrok obciążający siatkarkę.

Informację o rozwiązaniu tego problemu do wiadomości publicznej podał dyrektor Dynama Moskwa Władimir Ziniczew. -Od dziś Safronowa nie ma nic wspólnego ze swoim byłym klubem z podmoskiewskiego Odincowa. Cieszę się, że sprawiedliwość wreszcie zwyciężyła - z zadowoleniem powiedział Ziniczew. Podkreślił również, że obecny stan zdrowia, w jakim znajduje się siatkarka w dużej mierze spowodowany jest zamieszaniem wokół jej przejścia z Zariecza do Dynama i jego następstw.

Przyjmująca reprezentacji Rosji nadal walczy o życie w szpitalu. Obecnie przebywa w specjalistycznej klinice neurochirurgii w niemieckiej Kolonii. Jej stan jest wciąż ciężki, ale stabilny.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×