Dobre wejście beniaminka w nowy rok

Materiały prasowe / Tauron Liga / Siatkarki Sokoła & Hagric Mogilno
Materiały prasowe / Tauron Liga / Siatkarki Sokoła & Hagric Mogilno

Tauronligowy beniaminek rozpoczął nowy rok od zwycięstwa. Siatkarki Sokół & Hagric Mogilno w meczu 14. kolejki rozgrywek pokonały ekipę #VolleyWrocław, dając show między innymi w bloku. Tym elementem mogilnianki zdobyły aż 17 punktów.

Drużyny #VolleyWrocław i Sokoła Mogilno nie zaliczą do udanych dwóch poprzednich kolejek Tauron Ligi. Oba zespoły przegrały w nich swoje mecze. Starcie 14. serii gier było więc szansą na powrót na zwycięską ścieżkę.

Spotkanie lepiej rozpoczęła drużyna gości, która jako pierwsza zbudowała sobie kilkupunktową przewagę (2:5). Wrocławianki szybko odpowiedziały rywalkom, odrobiły straty i od tego momentu mogliśmy oglądać wyrównaną walkę. Jej tempo dyktowały jednak siatkarki Sokoła. Przewagą beniaminka była przede wszystkim gra w bloku. To dzięki niej przyjezdne po raz kolejny potrafiły zbudować wyższą przewagę, a po świetnej końcówce triumfowały 25:18.

W drugim secie sytuacja na boisku wyglądała bardzo podobnie. Fantastyczna dyspozycja bloku oraz brylująca w ofensywie Wiktoria Przybyło dokładały kolejne punkty na konto Sokoła. #VolleyWrocław także miał swoje momenty i szanse na odwrócenie wyniku. Gospodynie nie potrafiły ich jednak wykorzystać, popełniając sporo błędów własnych. Mogilnianki z kolei znów pokazały się z bardzo dobrej strony w końcówce, wygrywając kolejną odsłonę 25:19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Postawione pod ścianą zawodniczki z Wrocławia na trzecią odsłonę wyszły zupełnie odmienione. Pozytywną zmianę na rozegraniu dała Adrianna Szady, a w ofensywie widoczna była już nie tylko Wiktoria Kowalska. Gospodynie uaktywniły także blok i zdominowały rywali, prowadząc po świetnym początku 11:6.

Sokół Mogilno długo próbował dogonić rywalki, jednak przebicie się na drugą stronę boiska stawało się coraz trudniejsze. Swoją szansę beniaminek odnalazł jednak w końcówce. Podopieczne Mateusza Grabdy przegrywały już 15:22, ale potrafiły powrócić do rywalizacji i doprowadzić do remisu. Ostatecznie o wyniku seta zadecydowała gra na przewagi, którą na swoją korzyść rozstrzygnęły wrocławianki (27:25).

#VolleyWrocław przedłużył spotkanie w Hali Orbita, jednak czwarta partia należała do przyjezdnych. Mogilnianki po wyrównanym początku wzięły sprawy w swoje ręce, znów brylując przede wszystkim w bloku (8:13). Sokół zamurował rywalkom siatkę, a sam pewnie punktował w ofensywie, gdzie Wiktorię Przybyło odciążyła coraz lepiej prezentująca się Agnieszka Cur-Słomka.

Siatkarki beniaminka w ostatnim secie zagrały jak z nut, w pewnym momencie prowadząc aż dziesięcioma punktami. Wrocławianki przeciwko tak dysponowanym rywalkom nie miały już argumentów. Cały mecz zakończył atak Agnieszki Cur-Słomki, dając zespołowi z Mogilna bardzo ważne w kontekście walki o utrzymanie zwycięstwo.

#VolleyWrocław - Sokół & Hagric Mogilno 1:3 (18:25, 19:25, 27:25, 16:25)

#VolleyWrocław: Kowalska, Łazowska, Lewandowska, Gawlak, Stronias, Bączyńska, Pawłowska (libero) oraz Szady, Gierszewska, Chorąża

Sokół Mogilno: Cur-Słomka, Szczepańska, Efimienko-Młotkowska, Brzoska, Przybyło, Jeremić, Pancewicz (libero) oraz Świętoń, Gajewska, Barambas

MVP: Wiktoria Przybyło (Sokół & Hagric Mogilno)

Komentarze (0)