Ciężki okres przed Paris Volley

Czy Paris Volley po raz pierwszy od dziesięciu lat nie zagra o najwyższe laury we Francji? Wszystko wskazuje na to, że tak. Forma stołecznego klubu wciąż nie może się ustabilizować, a przed nimi bardzo ciężki okres.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice paryskiego zespołu zgodnie powtarzają, że obecny sezon jest najgorszym w wykonaniu ich klubu w ciągu ostatnich lat. Paris Volley, klub który sięgał po mistrzowski tytuł we Francji w latach 2000, 2001, 2002, 2003, 2006, 2007, 2008 i 2009 w tym roku może mieć poważne problemy nie tylko z obroną mistrzowskiego tytułu, ale również z dostaniem się do ostatecznej fazy rozgrywek. Powód jest prosty. Zbyt niska lokata w tabeli francuskiej Ligue A.

System rozgrywek play-off we Francji jest podobny do tych, jakie zaobserwować można w innych europejskich ligach. Pierwsze osiem ekip po sezonie zasadniczym gra w fazie play-off. Paryżanie, wśród których znaleźć można Marcela Gromadowskiego obecnie znajdują się dopiero na dziewiątej pozycji, co na dzień dzisiejszy przekreśla ich marzenia o mistrzowskim tytule.

Przed zespołem Gromadowskiego sądny okres. Do końca sezonu zasadniczego pozostało osiem kolejek, a forma stołecznego zespołu nie napawa optymizmem. Na domiar złego ostatnie spotkania sezonu Paris rozegra z ligowymi potentatami. Już w przyszłej kolejce siatkarze Mauricio Motty Paesa rozegrają mecz z sąsiadem w tabeli, ekipą Tuluzy. To spotkanie może być kluczowe jeśli chodzi o awans do pierwszej ósemki. Jednak kolejne spotkania będą również meczami podwyższonego ryzyka. Mistrza Francji czekają konfrontacje z Tours, Cannes, Tourcoing i Sete, a te zespoły również nie pozwolą sobie na stratę punktów w wyścigu do lepszej pozycji wyjściowej przed play-off.

Marcel Gromadowski przychodząc do zespołu z Paryża wiedział, że będzie filarem ekipy, jednak w przekroju całego sezonu tylko Polak spełnia pokładane w nim nadzieje, pozostali siatkarze grają poniżej swych możliwości, co może być brzemienne w skutkach i Paris Volley po raz pierwszy od dłuższego czasu przestanie na jakiś czas liczyć się w klubowej siatkówce we Francji.

Komentarze (0)