- Do tej pory uważałem, że częste zmiany klubów mi służą. Poznawałem nowych zawodników, nowych szkoleniowców i różne szkoły trenerskie. Uczyłem się nowych rzeczy, stawiałem przed sobą kolejne wyzwania. Żeby poznać prawdziwy smak chleba, trzeba jeść go z wielu pieców. I ja tak robiłem, co miało pozytywny wpływ na rozwój kariery. Ale teraz myślę, że nadszedł czas na zakotwiczenie w jednym miejscu na dwa, może trzy lata - powiedział Bartman w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Gdzie Polak zakotwiczy na dłużej? Zbigniew Bartman chce grać w lidze polskiej lub włoskiej, gdyż są to najsilniejsze ligi na świecie.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)