Ślepsk próbuje uciec z miejsca spadkowego - podsumowanie 22. kolejki I ligi mężczyzn

Cztery kolejki pozostały do końca rundy zasadniczej. To dużo i mało, teoretycznie dużo może się jeszcze zmienić. Będą zawiedzeni i szczęśliwi - to nieuniknione. Ale teraz niemal wszystkim drużynom niezbędne są punkty i wszystkie będą o nie z wielkim zaangażowaniem walczyć. To zapowiada nam bardzo ciekawe pojedynki. Tak było już w tej kolejce. Między innymi Ślepsk, który ma nóż na gardle 3:0 pokonał BBTS. Natomiast Energetyk 3:1 ograł Avie Świdnik. To tylko pokazuje, że jeszcze wiele może się wydarzyć.

W tym artykule dowiesz się o:

GTPS Gorzów Wlkp. - AZS PWSZ Nysa 3:2 (24:26, 25:23, 18:25, 25:21, 15:10)

Akademicy z Nysy po bardzo wyrównanej walce, ulegli GTPS-ow Gorzów Wlkp. GTPS na razie zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli. Jak dalej będą zajmować szóstą lokatę, to utrzymanie mają w kieszeni już po rundzie zasadniczej. Takiego komfortu nie ma AZS Nysa. Co prawda przyjezdni zdobyli jeden punkt, ale do pierwszego bezpiecznego miejsca tracą cztery oczka. Z pewnością ich marzeniem jest odrobienie tej straty i wyprzedzenie w tabeli GTPS-u, ale czy im się to uda? Zobaczymy w kolejnych seriach spotkań. W każdym razie akademicy muszą zdobywać punkty, bo nawet jeśli nie obronią się przed spadkiem w rundzie zasadniczej to mogą to zrobić w barażach.

Energetyk Jaworzno - Avia Świdnik 3:1 (25:21, 24:26, 25:18, 25:15)

Tym meczem Avia potwierdziła fakt, że cierpi na spadek formy. Tym bardziej świdniczanie muszą uważać. Zajmują czwarte miejsce, a na nie wskoczyć ma ochotę Orzeł Międzyrzecz. Zostały cztery kolejki do końca różnica miedzy tymi zespołami to tylko trzy punkty. Widać, że Energetyk przestraszył się możliwością bezpośredniego spadku i teraz próbuje zbierać oczka w każdym spotkaniu. Najlepszym przykładem tego jest zwycięstwo z Avią, ale to jeszcze nie koniec. Jaworzanie jeszcze tych punktów muszą trochę zdobyć, by być chociaż być pewnym gry w barażach.

Ślepsk Suwałki - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:23, 25:15, 25:22)

To jest chyba największa niespodzianka w tej kolejce. Ślepsk pokonał BBTS 3:0. Gospodarze mają nóż na gardle. Muszą szybko chwytać punkty, by zakwalifikować się chociażby do baraży. Już tylko trzy punkty dzieli go od Pronaru, który jest na ostatnim miejscu barażowym. Zobaczymy czy Ślepsk zdąży odrobić tą stratę do końca rundy zasadniczej. BBTS w następnych kolejkach nie może sobie już pozwolić na takie łatwe porażki. Oczywiście jeżeli chce uniknąć lokaty, która zmusza do walki o utrzymanie. By to osiągnąć musi przegonić GTPS, który ma nad bielszczanami trzy punkty przewagi.

Morze Bałtyk Szczecin - Trefl Gdańsk 1:3 (19:25, 25:21, 20:25, 20:25)

Tak jak można było się tego spodziewać. Morze Szczecin uległo Treflowi Gdańsk. Szczecinianie, co prawda wygrali jednego seta, ale już przed tym meczem byli skazani na porażkę. Niespodzianki nie było. Przyjezdni pewnie zmierzają do play-offów, do których wystartują najprawdopodobniej z pierwszego miejsca. Natomiast szczecinianie, mają jeszcze teoretyczne szanse na utrzymanie, ale będzie to bardzo trudne. Chyba szczecińscy kibice będą musieli pogodzić się ze spadkiem swoich ulubieńców do drugiej ligi. Choć kto wie, może ich zespół stać na ten decydujący zryw i najpierw awansują do baraży, a później w nich wywalczą utrzymanie.

Fart Kielce - SMS PZPS I Spała - przełożony na 10.03.2010

Orzeł Międzyrzecz - Joker Piła 1:3 (19:25, 25:23, 19:25, 12:25)

Joker udowodnił, że to jemu bardziej należy się miejsce w play-off. Wygrał bezpośredni pojedynek z Orłem Międzyrzecz, który cały czas walczy o wejście do czwórki. Jednak po tej porażce ten cel się chyba od nich oddalił. Co prawda mają tylko i aż cztery punkty straty do Avii, ale rozegrali jeden mecz więcej niż świdniczanie. Gdy Avia wygra ze Ślepskiem jej przewaga punktowa może stać się nie do odrobienia. Joker dzięki tej wygranej awansował na druga lokatę, wszystko za sprawą przełożonego meczu Farta Kielce.

Pauzuje: Pronar Parkiet Hajnówka.

Źródło artykułu: