W oczekiwaniu na kolejny cud - przed meczem Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - KPSK Stal Mielec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stal Mielec jedzie ratować swoje miejsce w PlusLidze Kobiet do Muszyny. Siódma ekipa bieżących rozgrywek wcale nie pozostaje bez szans w konfrontacji z wiceliderem oraz aktualnym mistrzem Polski. Mineralne są już pewne swego miejsca w tabeli, a trener Serwiński w takich spotkaniach lubi dać szansę rezerwowym.

Można powiedzieć, że historia lubi się powtarzać. W ubiegłym sezonie mielczanki również ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej rozgrywały z Muszynianką. Wówczas o pietruszkę wygrały mielczanki 3:2. Z resztą pojedynki mielecko-muszyńskie zazwyczaj kończą się nieprzewidywalnymi rezultatami, jeśli mecz rozgrywany był tuż przed play-offami. Można wspominać historię odwrotną, kiedy to Stal występowała w roli faworyta przeciw klubowi z Muszyny w jego pierwszym sezonie w elicie, kiedy to niespodziewanymi tryumfatorem był team Bogdana Serwińskiego.

Teraz siatkarki z Podkarpacia ponownie znajdują się w niezwykle trudnym położeniu. Przed ostatnią serią spotkań zajmują co prawda siódmą pozycję, ale spośród czterech ekip zagrożonych barażami mają zdecydowanie najtrudniejszego przeciwnika.

Podopieczne Rafała Prusa podejdą do pojedynku w optymalnym zestawieniu. W pełni sił jest już Sylwia Wojcieska, którą można było oglądać już w poprzedniej kolejce, kiedy grała mimo choroby. Do meczu z mistrzyniami kraju Stal podchodzi mocno podbudowana psychicznie, dzięki pewnemu zwycięstwu nad Budowlanymi przed tygodniem. Jednak czy samo dobre nastawienie wystarczy?

Mineralne w sobotnie popołudnie nie będą grały praktycznie o nic. Prawdziwy cud musiałby się zdarzyć w Bielsku-Białej, gdzie lider tabeli, Aluprof musiałby przegrać z najsłabszą w stawce Gedanią Żukowo, która nie wywalczyła nawet punktu. W obliczu trzech oczek straty wydaje się, że niemal pewne jest drugie miejsce dla zespołu z Muszyny. W takich przypadkach trener Serwiński bardzo często wpuszcza na plac gry rezerwowe. Tak też powinno być w sobotę.

Odpowiedzi na wszystkie pytania poznamy już w niedługo. Sobotnia konfrontacja rozpocznie się o godzinie 17 w Muszynie w hali przy ulicy Rynek 13. Ceny biletów to tradycyjne 20zł (normalny, dół), 10zl (normalny, góra) i 5zł (ulgowy góra). Dla osób, które nie będą mogły zjawić się na południu Polski portal SportoweFakty.pl przygotował relację live z tego meczu, którą będzie można śledzić tutaj.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - KPSK Stal Mielec

13.03.2010r. godz. 17.00

Przewidywane składy:

Bank BPS: Śrutowska, Pycia, Pykosz, Solipiwko, Witczak, Skowrońska, Zenik (libero)

Stal: A. Wilk, D. Wilk, Piątek, Wojcieska, Niedźwiecka, Ściurka, Durajczyk (libero)

Źródło artykułu: