Potwierdzić formę w play-offach - zapowiedź meczu Organika Budowlani Łódź - PPTS Piła

Świeżo upieczone zdobywczynie Pucharu Polski, siatkarki Organiki Budowlanych Łódź, rozpoczną w piątek i sobotę pojedynkami z PPTS-em Piła, fazę play-off Plus Ligi Kobiet. W Hali Parkowa emocji na pewno nie zabraknie.

Piotr Ciesielski
Piotr Ciesielski

Gdy przed trzema laty powstawał klub Organika Budowlani Łódź, jego szefowie postawili sobie niezwykle ambitne, ale zarazem ciężkie zadanie - wspinać się co rok o kolejny szczebel na drabince, prowadzącej na szczyty kobiecej siatkówki w naszym kraju. Do tej pory plan ten był wykonywany - rok po roku awans aż do ekstraklasy. W tym sezonie jednak wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania działaczy i kibiców. Choć planem było utrzymanie się w lidze, beniaminek po rundzie zasadniczej zajmuje bardzo wysokie, czwarte miejsce w tabeli, a w ostatnich dniach odniósł historyczny sukces - triumfował w Pucharze Polski.

Teraz łodzianki muszą zapomnieć o tym, że wywalczyły już przepustkę do Ligi Mistrzyń, w której zagrają w przyszłym sezonie. Przed nimi bowiem najważniejsze mecze ligowe. Rywalizację w play-offach rozpoczną od pojedynków z PPTS-em Piła. Oba zespoły zakończyły fazę zasadniczą na sąsiadujących miejscach - Organika była czwarta, zaś pilanki piąte. W bezpośrednich meczach natomiast dwukrotnie lepsze okazały się podopieczne Wiesława Popika, wygrywając u siebie 3:2, a na wyjeździe 3:1.

Na siatkarkach Budowlanych, po spektakularnym sukcesie w Pucharze Polski, ciążyć może presja. Nie są już bowiem byle beniaminkiem, który wiele może, ale nic nie musi. Nagle stały się klubem czołówki polskiej ligi, od którego można wymagać wyników. Zawodniczki zapewniają jednak, że nie stanowi to dla nich problemu i wyjdą na parkiet tak jak zwykle, z ogromną wolą zwycięstwa, ale bez przesadnej presji.

Zawodniczki z Łodzi, aby zmobilizować się odpowiednio do nadchodzących spotkań, wyjechały na kilkudniowe zgrupowanie do Kleszczowa. - Pokonaliśmy w tym sezonie, czy to w lidze czy Pucharze Polski, tuzów tej ligi, ale mecze z PPTS-em nie będą z pewnością spacerkiem - mówi trener Popik.

O tym, że rywalizacja w play-offach nie będzie dla zespołu z Łodzi spacerkiem, zapewniają także zawodniczki PPTS-u Piła. Dla 4-krotnych Mistrzyń Polski, odpadnięcie już na tym etapie rozgrywek, byłoby na pewno niemiłą niespodzianką. Zespół mający w składzie takie zawodniczki jak Paulina Maj, Agnieszka Kosmatka, czy Marta Szczygielska, niemal skazany jest na walkę o medale. Mimo dopiero piątego miejsca po rundzie zasadniczej, pilanki z pewnością w decydującej fazie sezonu dadzą z siebie wszystko, aby dostać się do czołowej czwórki.

Organika Budowlani Łódź - PPTS Piła
piątek, 9 kwietnia godz. 18:00 (mecz nr 1)
sobota, 10 kwietnia godz. 12:00 (mecz nr 2)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×