Liga grecka: Panathinaikos Ateny z Pawłem Zagumnym w składzie powalczy o mistrzostwo!

Czwarte półfinałowe starcie pomiędzy Panathinaikosem Ateny a Arisem Saloniki zadecydowało o awansie Wszechateńskich do finału ligi greckiej. Koniczynki triumfowały bowiem na terenie rywali 3:1, zapewniając sobie tym samym co najmniej srebrne medale mistrzostw kraju.

Dotychczasowa sinusoida w rywalizacji pomiędzy oboma teamami mogła wskazywać, iż czwartkowy mecz o niczym jeszcze nie przesądzi, pozostawiając sprawę awansu którejś z ekip otwartą. Podopieczni Steliosa Kazazisa za wszelką cenę pragnęli jednak zapewnić sobie awans do finału już w czwartej potyczce. Ich determinacja i wola zwycięstwa opłaciły się, dzięki czemu Koniczynki mogły po 108 minutach półfinałowej walki podnieść swoje ręce w geście triumfu.

Po dwóch pierwszych setach na tablicy widniał wynik 1:1. O tym, kto przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzysć, zadecydowała tak naprawdę trzecia partia, którą wygrali na przewagi goście (29:27). Wyraźnie podłamało to zawodników Arisu, którzy wprawdzie dzielnie później walczyli, lecz ostatecznie nie zdołali odeprzeć ataku ze strony zawodników Panathinaikosu. Wszechateńscy wyraźnie zwietrzyli swą szansę na triumf, która poprowadziła ich do końcowej wiktorii.

Najskuteczniejszym siatkarzem w szeregach zwycięzców był Liberman Agamez, który zagrał istny mecz marzeń, zapisują na swoim koncie aż 33 oczka. Ateński atakujący brylował nie tylko w ataku (22 punkty i 54 proc. efektywność), ale również w bloku (6 punktów) oraz zagrywce (5 asów serwisowych). Oprócz niego bardzo dobry poziom gry zaprezentowało jeszcze kilku innych graczy, wśród których znajdował się Pantaleon. Środkowy zdobył dla swojego teamu 11 oczek, grając na 86 proc. skuteczności.

Na słowa uznania zasłużył sobie również polski rozgrywający. Paweł Zagumny punktował w tym meczu dwukrotnie - w bloku i ataku, a także mądrze kierował swoim zespołem w jego drodze do zwycięstwa.

Teraz Panathinaikos czekają najważniejsze rozgrywki w całym ligowym sezonie. Ich stawką będzie bowiem mistrzostwo Grecji. Na drodze ekipy z Aten stanie utytułowany Olympiacos Pireus z Ivanem Miljkovićem w składzie.

Aris Saloniki - Panathinaikos Ateny 1:3 (22:25, 25:20, 27:29, 21:25)

Źródło artykułu: