O medal i udział w Lidze Mistrzów - przed dwumeczem ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów

O brązowy medal i udział w przyszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów walczyć będą ekipy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovii Rzeszów. Rywalizacja zapewne będzie bardzo ciekawa, ponieważ przed sezonem obie drużyny zapowiadały walkę o najwyższe cele. Bój rozpocznie się już w czwartek w Kędzierzynie-Koźlu.

W finale pocieszenia trudno wskazać faworyta. Gdyby patrzeć na rundę zasadniczą, rywalizację powinna wygrać ZAKSA, która dwukrotnie (3:0, 3:1) pokonała Resovię. Można jednak szukać faworyta na podstawie zeszłorocznej klasyfikacji końcowej. Wtedy górą winna być ekipa Ljubo Travicy. W rzeczywistości żadne rozważania nie są w stanie wskazać zwycięzcy.

ZAKSA w rywalizacji półfinałowej walczyła z Jastrzębskim Węglem. Pojedynki były niezwykle emocjonujące. Po pięciu meczach (cztery zakończyły się tie-breakiem) górą byli podopieczni Roberto Santilliego. Mimo porażki, kędzierzynianie pokazali ducha walki i na pewno będą chcieli przypieczętować swoją dobrą grę medalem.

Asseco Resovia Rzeszów półfinałów najlepiej wspominać nie będzie. Zespół z Podkarpacia w czterech meczach uległ Skrze Bełchatów. Podopieczni Ljubo Travicy byli jedynie tłem dla Mistrzów Polski. Słabsza postawa w półfinale nie przesądza jednak o wyniku rywalizacji o trzecie miejsce.

Zarówno ZAKSA, jak i Asseco Resovia w swoich szeregach mają świetnych rozgrywających i atakujących. Michał Masny, Rafael Redwitz, Jakub Jarosz czy Mikko Oivanen to zawodnicy, których przedstawiać nie trzeba. Jeśli dodać do tego klasowych przyjmujących i środkowych, wyjdzie nam, że oba zespoły mają bardzo wyrównane składy, co niewątpliwie doda smaczku tej rywalizacji.

Ze świecą można szukać osoby, która byłaby w stanie podać wynik pojedynków o trzecie miejsce. Obie drużyny mają równe szansę na zdobycie medalu i udziału w Lidze Mistrzów. Możliwość udziału w tych prestiżowych rozgrywkach jest dodatkowym środkiem dopingującym zawodników. Zdaje się, że rywalizację wygra zespół, który jest silniejszy psychicznie i lepiej radzi sobie z presją. Należy także zaznaczyć, że na Resovii ciąży większe obciążenie, w końcu to zespół, który w tym roku walczył w Lidze Mistrzów. ZAKSA nie jest obciążona tak olbrzymią presją, jednak kibice i działacze chcieliby zapewne ponownie grać o najwyższe europejskie trofea. Jak zakończy się rywalizacja? Tego dowiemy się już niedługo.

Pierwsze mecze odbędą się 6 i 7 maja o godzinie 18.00 w Kędzierzynie-Koźlu. Transmisję zapowiedziało Radio Park FM. Na relację LIVE zapraszamy również do portalu Sportowefakty.pl.

Komentarze (0)