Liga grecka: Paweł Zagumny ze srebrnym medalem, mistrzostwo dla Olympiacosu

Trzy wiktorie Olympiacosu Pireus i tylko jedna wygrana Panathinaikosu Ateny - taki jest ostateczny bilans finałowych potyczek, których stawką było mistrzostwo Grecji. Za sprawą zwycięstwa 3:1 w czwartym pojedynku team z Ivanem Miljkovićem na czele zapewnił sobie dwudziesty trzeci już tytuł mistrza kraju!

Olympiacos Pireus po raz 23 w historii swojego klubu i 2 z rzędu został mistrzem Grecji. Graczom reprezentującym barwy Panathiniakosu Ateny zostały na pocieszenie medale ze srebrnego kruszcu. Trzecie zwycięstwo Olympiacosu było jak najbardziej zasłużone. W ostatniej partii dominacja pewnie zmierzających po tytuł gospodarzy nie podlegała najmniejszej choćby dyskusji.

W meczu tym mogliśmy zaobserwować "kryzys trzeciego seta". Mimo że Olympiacos prowadził już w meczu 2:0, dopuścił w swoich szeregach do swoistego rozluźnienia, w efekcie czego Panathinaikos zwyciężył w partii numer trzy. Później już jednak wszystko wróciło do normy i złote medale powędrowały do Ivana Miljkovića i spółki.

W ekipie gospodarzy wyróżnił się przede wszystkim wspomniany wyżej atakujący (22 punkty przy 53 proc. skuteczności), zaś w teamie z Aten na oklaski zasłużył sobie najrówniejszy na przestrzeni całego sezonu Liberman Agamez (20 oczek i 48 proc. efektywność). Polski rozgrywający Paweł Zagumny po raz wtóry nie zanotował na swoim koncie ani jednego punktu, lecz mimo to zagrał dobrze.

Podsumowując, Koniczynki liczyły zapewne na zdecydowanie więcej. W tym roku jednak musiały obejść się smakiem i zadowolić Pucharem Grecji.

Olympiakos Pireus - Panathinaikos Ateny 3:1 (25:20, 25:18, 22:25, 25:17)

Bilans spotkań finałowych: 3:1 dla Olympiacosu Pireus.

Źródło artykułu: