Spotkanie nie rozpoczęło się dobrze dla obrończyń tytułu. W pierwszej partii Cortese dominowało na boisku i gładko wygrało seta do 18. Druga odsłona meczu nie była już taka łatwa dla gości. Przyjezdne miały szansę na prowadzenie 2:0, jednak końcówka okazała się niezwykle emocjonująca. Pesaro udało się wygrać ją na przewagi, a dokładnie 33:31. Kolejne partie toczone były pod dyktando jednej ekipy. Trzeci set padł łupem podopiecznych Marcello Abbondanzy. Katarzyna Skowrońska-Dolata wraz z koleżankami nie poddała się jednak i doprowadziła do tie-breaka. Ostatnia partia rozpoczęła się pomyślnie dla gospodyń, lecz potem przeciwniczki doprowadziły do remisu i zrobiło się gorąco. Siatkarki z Pesaro zachowały jednak więcej zimnej krwi i wykonały pierwszy krok w kierunku złotego medalu.
Najlepiej w szeregach Scavolini poradziła sobie Carolina Costagrande, zdobywczyni 34 punktów. Tuż za nią uplasowała się nasza siatkarka, mając na koncie 23 oczka. Skowrońska zanotowała 42 proc. w ataku, zdobyła trzy punkty w bloku oraz udało jej się zaliczyć asa serwisowego. W drużynie przeciwnej najskuteczniejsze były Taismary Aguero - 26 pkt. i Aurea Cruz, która miała o 4 oczka mniej.
Scavolini Pesaro - MC-Carnaghi Villa Cortese 3:2 (18:25, 33:31, 23:25, 25:21, 15:13)
Scavolini Pesaro: Costagrande, Skowrońska-Dolata, Feretti, Marinkovic, Guiggi, Wijnhoven (libero) oraz Saccomani, Garzaro, Boscoscuro
MC-Carnaghi Villa Cortese: Anzanello, Aguero, Cruz, Berg, Secolo, Durisic, Cardullo (libero) okras Pinese, Luciani, Nicora