Goście rozpoczęli mecz niefortunnie. Już w pierwszej akcji kontuzji (skręcił nogę) nabawił się atakujący Michał Dzierwa. Doświadczony Marek Fornal nie miał wątpliwości. - Mogło się lepiej to wszystko skończyć. Michał to nasz najleszy zawodnik, a jego absencja mocno pokrzyżowała nam szyki.
Zdaniem byłego zawodnika Czarnych mecz skończył się po drugiej odsłonie. Rzeczywiście w III secie radomianie wyraźnie dominowali na parkiecie. W polu zagrywki świetnie spisał się Damian Słomka, pod siatką Patryk Akala. - W całym meczu zdobyliśmy, dwanaście punktów blokiem. W większości swój udział miał właśnie Akala - podkreślał po meczu Wojciech Stępień. Szkoleniowiec Jadaru Sport tradycyjnie asystował w prowadzeniu drużyny RSC Arkadiuszowi Sawiczyńskiemu.
RSC RADOM - AZS POLITECHNIKA KRAKOWSKA 3:0 (25-21; 25-22; 25-16)
RCS: Skrok, Żaliński, Akala, Gutkowski, Słomka, Bucki, Biliński (libero) oraz Amanowicz.
AZS POLITECHNIKA KRAKOWSKA: Bławat, Ostrowski, Laskowski, Dzierwa, Borkowski, Fornal, Mrozowski (libero) oraz Śrutowski, Paluch, Kieć, Płaza.