W drugim spotkaniu reprezentacja Chin postawiła Serbom nieco większy opór niż w pierwszym meczu, ale i tak zwycięstwo za trzy punkty odnieśli Plavi.
Długo wiele wskazywało na to, że spotkanie zakończy się w trzech partiach. Serbowie prowadzili już w meczu 2:0, jednak nie potrafili utrzymać koncentracji w secie trzecim, w którym oddali inicjatywę Chińczykom. Podopieczni Igora Kovalkovica wrócili do gry w partii czwartej, w której rozgromili rywala do 14. Dzięki dwóm wygranym za trzy punkty Serbowie wyprzedzili Włochów w tabeli grupy B i wskoczyli na pierwszą lokatę.
W drugim meczu z Chinami świetnie spisał się Sasa Starović, który zdobył aż 25 punktów i atakował z niezwykle wysoką skutecznością 72 proc.! W ataku wspierali go Nikola Kovacević (16 pkt) i Marko Podrascanin (12 pkt). W zespole z Azji 18 oczek zdobył Peng Chin. Warto jeszcze podkreślić, że w tej potyczce Serbia aż 14 punktów zdobyła blokiem.
Serbia - Chiny 3:1 (25:18, 25:21, 22:25, 25:14)
Serbia: Kovacević N., Petković, Terzić, Stanković, Starović, Podrascanin, Samardzić (libero) oraz Kovacević U., Jovović, Nikić, Atanasijević, Petrović.
Chiny: Bian, Liang, Zhong, Cui, Jiao, Chen, Ren (libero) oraz Zhang, Shen, Jiang, Li.