Magdalena Piątek trafiła do mieleckiej Stali przed minionym sezonem. Przed występami w biało-niebieskich barwach reprezentowała Wisłę Kraków oraz MKS Dąbrowa Górnicza.
O swoim rocznym pobycie w Mielcu wypowiada się w ciepłych słowach, dobrze wspominając okres w drużynie Rafała Prusa. - Jestem bardzo szczęśliwa z tego, że po kontuzji odnalazłam się w PlusLidze Kobiet. Myślę, że personalnie byłyśmy zespołem dość mocnym, nie zasługującym na walkę w barażach, ale stało się inaczej z rożnych względów. Pobyt w Mielcu wspominam miło. Cieszę się, że mogłam grać cały sezon w podstawowym składzie i zdobywać jakże cenne doświadczenie - opowiedziała w rozmowie z naszym portalem.
Decyzję o opuszczeniu 9. drużyny zakończonego sezonu argumentuje chęcią dalszego rozwoju oraz podjęcia nowych wyzwań. - Chcę spróbować swoich sił w innym zespole. Sprawdzić w nowym otoczeniu - dodaje.
Magdalena Piątek ma 26 lat i mierzy 183 cm. Występuje na pozycji atakującej. Po nieprzedłużeniu kontraktu ze Stalą pozostaje wolną zawodniczką i szuka nowego pracodawcy.