Przy odrobinie szczęścia wynik mógł iść w odwrotną stronę - komentarze po Polska - Bułgaria

Biało-czerwoni nie rozpoczęli dobrze VIII Memoriału Huberta Wagnera. W bydgoskiej hali Łuczniczka ulegli kadrze Bułgarii, zwyciężając jedynie w trzeciej partii. Spotkanie było wyrównane i według kapitana naszej reprezentacji mogło skończyć się inaczej.

Vladimir Nikolov (kapitan reprezentacji Bułgarii): Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się wygrać mecz, tym bardziej, że pokonaliśmy mistrzów Europy. W tym spotkaniu trener dał szansę pograć wszystkim zawodnikom, po to, aby mogli się ogrywać. W tym pojedynku prawie wszystko szło tak jak sobie zaplanowaliśmy. Jest kilka błędów, które należy poprawić, ale wierzę, że jutro będzie lepiej.

Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): Niestety nie udał nam się start w memoriale. Bardzo tego żałujemy. Nie zagraliśmy najlepszego spotkania. Pomimo intensywnego meczu, końcówki setów przegrywaliśmy dwoma punktami. Przy odrobinie szczęścia wynik mógł iść w odwrotną stronę. W następnym spotkaniu postaramy się zagrać lepiej i wygrać z Czechami.

Daniel Castellani (trener reprezentacji Polski): Chciałbym pogratulować drużynie bułgarskiej wygranego spotkania. Zagrali dobry mecz, w szczególności skutecznie spisywali się na zagrywce i w ataku. My te same elementy musimy znacznie poprawić.

Silvano Prandi (trener reprezentacji Bułgarii): Nasz zespół, tak jak zresztą wszystkie występujące tu na memoriale jest na etapie przygotowań i zgrywa się. Mimo wygranej statystki pokazują, że Polacy w tym meczu w wielu elementach byli lepsi. Dałem szansę prawie wszystkim zawodnikom, właściwie tylko Matej Kaziysky może być pewien miejsca w wyjściowej szóstce. Resztę zespołu wybieram tuż przed spotkaniem.

Komentarze (0)