Jakub Novotny: Chcieliśmy rozegrać mecz walki

Memoriał Huberta Wagnera dobiegł końca. Występująca w tej imprezie reprezentacja Czech nie zdołała wygrać ani jednego spotkania, ale nikt nie może zarzucić naszym południowym sąsiadom braku zaangażowania w grze. W meczu Czechy - Bułgaria z dobrej strony pokazał się zawodnik Skry Bełchatów - Jakub Novotny.

Anna Jawor
Anna Jawor

Czesi przegrali z Bułgarami 1:3, a najwięcej punktów w tym spotkaniu zdobył atakujący mistrza Polski. Jakub Novotny na łamach portalu plusliga.pl ocenił ten pojedynek. - Dzisiaj naprawdę walczyliśmy i był to zacięty mecz. Bułgaria jest jednym z najlepszych zespołów na świecie i grając z nimi, jeśli zrobisz dwa trzy błędy, w kolejnej fazie seta jest je bardzo trudno odrobić. Od razu to wykorzystają i zaczynają grać swoją grę. Dokładnie tak było w 3 i 4 secie dzisiejszego spotkania. Do pewnego momentu graliśmy równo i nagle traciliśmy kilka punktów z rzędu - powiedział.

Na mistrzostwach świata we Włoszech kadra Czech zmierzy się z Francją, Chinami i Bułgarią. Starcie z tą ostatnią drużyną na Memoriale Huberta Wagnera było ważnym testem dla Czechów. - Ekipa Bułgarii z pewnością jest faworytem naszej grupy, dlatego chcieliśmy z nimi rozegrać w Bydgoszczy mecz walki. Takie właśnie będą spotkania na mistrzostwach świata. Udział w Memoriale Wagnera i mecz z Bułgarią, dał nam okazję do grania z najlepszymi zespołami i pokazał nam, że trzeba być skupionym w każdej minucie meczu, ponieważ jak popełni się dwa, trzy błędy, przeciwnik bez skrupułów to wykorzysta. Z takimi zespołami, to jest już "gra na maksa" - wyjaśnił Novotny w wywiadzie dla serwisu plusliga.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×