Krzysztof Ignaczak, Georg Grozer, Matej Cernic - to siatkarze Resovii, którzy z reprezentacją swojego kraju trenują do wrześniowych mistrzostw świata. W związku z tym ta trójka pojawi się w Rzeszowie dopiero w październiku. Kolejnymi nieobecnymi w początkowym okresie przygotowawczym są Mateusz Mika, Kamil Długosz oraz Mateusz Nożewski. Ci zawodnicy przebywają na zgrupowaniu reprezentacji juniorów, która trenuje do rozpoczynających się już 28 sierpnia mistrzostw Europy na Białorusi.
Pierwszy otwarty trening dla kibiców odbędzie się we wtorek o godz. 17.30. Nie zabraknie na nim nowego rozgrywającego, Michała Baranowicza, Tomasza Józefackiego czy Aleha Akhrema. Ten ostatni zagra już drugi sezon w naszej lidze. 27-letni przyjmujący spędził wakacje na Białorusi z rodziną. Mimo odpoczynku uczęszczał na siłownię i starał się trzymać wagę, aby nie mieć problemów w początkowej fazie przygotowań do sezonu. - Oczywiście, że ćwiczyłem, bo trzeba dbać o formę. Chodziłem na siłownię. Może nie jestem jeszcze na 100 procent gotowy, ale na pewno w tym początkowym okresie przygotowań nie będzie mi tak trudno, jak przed rokiem - powiedział dla portalu nowiny24.pl siatkarz.
Akhrem nie poznał jeszcze osobiście nowych nabytków Asseco Resovii - Cernica, Grozera i Baranowicza. Jak zatem może ich ocenić? - To bardzo dobrzy zawodnicy. Myślę, że będą stanowić nowy powiew, nową falę i siłę w naszej drużynie, które pozwolą zrealizować marzenia - stwierdza. A jeśli mowa o marzeniach to z pewnością dla zawodnika z Rzeszowa jednym z nich jest zdobycie złotego krążka mistrzostw Polski. - W naszym zespole duże zmiany, mamy mocny skład. Taki cel mają jednak nie tylko resoviacy, ale także i inne kluby PlusLigi, które również się wzmocniły.
