Trener drużyny z Rumi - Jerzy Skrobecki zabrał swoje podopieczne na obóz sportowy do Zakopanego. Szkoleniowiec ocenia ten wyjazd jako niezwykle udany. - Myślę, że założenia, które zaplanowaliśmy wcześniej, czyli przed wyjazdem do Zakopanego zrealizowaliśmy w 101 procentach. Gdy wychodziliśmy w góry sprzyjała nam pogoda. Staraliśmy się konsultować z osobami, które przebywają na tym terenie. Ich opinie decydowały o tym czy możemy wyjść, czy nie. Te wyjścia, dość atrakcyjne, były realizowane w różnej formie. Dziewczyny chodziły i same, i dwójkami, i trójkami. Nie miały określonego limitu czasowego. Nie mieliśmy konkurencji jeśli chodzi o korzystanie z innych obiektów niż ten w plenerze. Odbyliśmy kilkanaście treningów na hali, siłowni czy pływalni. Założenia ze wstępnej fazy przygotowań zrealizowaliśmy praktycznie w komplecie - powiedział portalowi moja-rumia.pl.
Siatkarki zespołu EC Wybrzeże TPS Rumia rozpoczną teraz treningi na własnych obiektach. Trener Skrobecki zapowiada również, że jego ekipa weźmie udział w turniejach towarzyskich. Być może jeden z nich będzie miał miejsce w Rumi. - Będziemy kontynuowali pracę na obiektach rumskiego MOSiR-u. Mamy tu doskonałe warunki do trenowania. Jest do naszej dyspozycji hala, siłownia, stadion, bieżnia oraz pływalnia. Z tych wszystkich środków będziemy różnie korzystać. Natomiast co chwilę otrzymujemy różnego rodzaju propozycje związane z zaproszeniem nas na turnieje towarzyskie. Na pewno z części z nich skorzystamy. Najprawdopodobniej na początku września pojedziemy do Polic. Zaproszenia przyszły także z Bydgoszczy, Białegostoku. Sądzę, że z upływającym czasem tych zaproszeń będziemy mieli jeszcze więcej. Będziemy także próbowali sami zorganizować na terenie Rumi turniej, nawet z obsadą międzynarodową. Jeżeli chodzi o czas i termin, to teraz trudno jednoznacznie powiedzieć - dodał w wywiadzie dla moja-rumia.pl.