Trener Daniel Castellani zabrał do Brazylii szesnastu zawodników. Po powrocie ma podać czternastkę, która wystąpi na mistrzostwach świata we Włoszech. W tej decyzji pomóc mają właśnie mecze z Canarihnos. Pierwszy zostanie rozegrany 3 września o godzinie 19:00 czasu lokalnego (w Polsce będzie północ), kolejne dwa - w sobotę i niedzielę o godz. 10:00 (15:00 czasu polskiego).
Mimo długiej podróży mecze w Brazylii cieszą polskich siatkarzy, ponieważ konfrontacje z mistrzami świata, bez względu na wynik, mogą wiele nauczyć. - Jeszcze nigdy nie przygotowywaliśmy się do docelowej imprezy w taki sposób, ale wierzę, że obrana droga jest słuszna. Trudno wymyślić lepszych sparingpartnerów. Do turnieju został prawie miesiąc, więc mamy jeszcze czas, by się odpowiednio przygotować - powiedział reprezentacyjny atakujący, Piotr Gruszka.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)