Xavier Kapfer: Od dawna interesowałem się polską ligą

Jednym z przyjmujących w zespole beniaminka PlusLigi będzie francuski zawodnik Xavier Kapfer. Były reprezentant Francji swoją przygodę z siatkówką związał głównie z rodzimą ligą. Teraz chce spróbować swoich sił w polskiej lidze. Sam siatkarz przekonuje, że oferta z Polski bardzo go ucieszyła, gdyż od dawna chciał zagrać tam, gdzie rozgrywki stoją na bardzo wysokim poziomie.

Dotychczas w swojej karierze zawodniczej Xavier Kapfer grywał głównie w klubach francuskich. Miał jednak okazję wyruszyć także poza granice rodzimej ligi, m.in. występował we włoskiej Catanii. Teraz związał się rocznym kontraktem z Fartem Kielce, beniaminkiem PlusLigi. - Minęło już trzy lata odkąd miałem okazję grać oprócz sezonu ligowego we Francji także w Katarze i Bahrajnie, a rok później przez kilka miesięcy w lidze włoskiej. Już wtedy poznałem smak gry za granicą i pomyślałem sobie, że warto byłoby w przyszłości zagrać w jakieś innej lidze niż francuska przez dłuższy okres. Poza tym bardzo interesowałem się ligą polską i chciałem zagrać w tym kraju, ponieważ wiem, że jest tu wysoki poziom rozgrywek. Kiedy otrzymałem propozycję z Kielc, bardzo się ucieszyłem. To było dla mnie duże wyzwanie, a dodatkowo działacze przekonali mnie, że mają plan rozwoju tej drużyny na najbliższe lata - zaznacza Kapfer.

Xavier Kapfer nie jest pierwszym reprezentantem Francji, który zagra na polskich parkietach. Aktualnie w Skrze występuje Stephane Antiga, a niegdyś barwy Jastrzębskiego Węgla przywdziewał Guillaume Samica. Przed nadchodzącym sezonem natomiast do Indykpolu AZS UWM Olsztyn przeniósł się Samuel Tuia. - Przed podjęciem ostatecznej decyzji chciałem mieć rozeznanie co do klubu i warunków panujących w Polsce. Wykorzystałem więc znajomość zarówno ze Stephanem Antigą, jak i Guillaumem, którzy są moimi bardzo dobrymi kolegami. Z Guillaumem Samicą znam się doskonale, ponieważ jesteśmy rówieśnikami i razem graliśmy jeszcze w juniorskiej drużynie Francji. Tak więc rozmawiałem z nimi na ten temat i wypytywałem się o szczegóły. Z Guillaumem miałem okazję spotkać się tuż przed wyjazdem do Polski. To co powiedzieli mi moi koledzy o Polsce i PlusLidze, bardzo mi się spodobało i jeszcze bardziej zachęciło mnie do przyjazdu tutaj - twierdzi francuski przyjmujący.

Przed ekipą Farta bardzo trudne zadanie rywalizacji z najlepszymi w PlusLidze. Dla beniaminka najbliższy sezon będzie przede wszystkim walką o utrzymanie. - Mam świadomość różnicy, jaka dzieli zwykle drużyny z ekstraklasy w porównaniu z zespołami z niższej klasy rozgrywkowej. Wiem doskonale, że czeka nas trudne zadanie, ale jak już wspomniałem, to wyzwanie było czynnikiem motywującym do gry w tym klubie. Ja widzę naszą przyszłość w pozytywnym świetle. Celem tego zespołu jest robienie postępów z roku na rok. Na pewno walka o utrzymanie będzie ciężka, bo nie mamy jeszcze jako drużyna doświadczenia w PlusLidze - przekonuje były gracz GFCO Ajaccio.

Źródło artykułu: