W grze drużyny Marka Kardosa widać było brak świeżości, a to wszystko efekt pracy wykonanej na siłowni, która cały czas daje zawodnikom się we znaki. Jak przystało na mecz sparingowy, trenerzy sprawdzali różne ustawienia i warianty gry. I tak chociażby Bartosz Janeczek jednego seta rozegrał na pozycji atakującego, a w kolejnym występował już, jako środkowy bloku. Na parkiet po groźnej kontuzji i długiej rehabilitacji powrócił natomiast Dawid Murek. Kapitan częstochowskiej ekipy dwa sety rozegrał na swojej nominalnej pozycji przyjmującego, a resztę spotkania mogliśmy go oglądać na libero, gdzie zmieniał się z nowym nabytkiem zespołu, Michałem Dębcem.
W czwartek częstochowian czeka kolejna sparingowa potyczka. Rywalem "Akademików" będzie tym razem drużyna MOS-u Interpromex Będzin.
Tytan AZS Częstochowa - MCKiS PKE Energetyk Jaworzno 4:1 (25:13, 23:25, 28:26, 25:18, 15:7)
Tytan AZS: Murek, Gierczyński, Oczko, Sobala, Janeczek, Dębiec, Hebda, Gradowski oraz dwóch zawodników trenujących gościnnie.