Drużyna Impel Gwardii Wrocław utrzymała "stan posiadania" z ubiegłego sezonu. W zespole pozostały kluczowe zawodniczki, a skład został uzupełniony kilkoma znanymi nazwiskami. - Wydaje mi się, że od kiedy ja pamiętam rozgrywki ekstraklasy, czynnie zresztą w nich uczestnicząc przez kilka sezonów, to ten rok ma wszelkie przesłanki, aby być najbardziej interesującym od lat. I nie tylko dlatego, że we Wrocławiu zbudowaliśmy bardzo ciekawy zespół, choć z naszego punktu widzenia jest bardzo istotny czynnik - przekonuje prezes Gwardii, Jacek Grabowski. W ekipie z Wrocławia zagrają od nowego sezonu m.in. Katarzyna Jaszewska oraz Anna Witczak.
Prezes ma nadzieję, że wśród drużyn walczących o najwyższe cele będzie jego zespół. - Na pewno już dawno nie było tak, że będzie kilku kandydatów do złotego medalu, że wymienię tylko trzy te najbardziej istotne zespoły: Bielsko-Biała, Muszyna i Sopot, który należy wymienić jednym tchem z pozostałą dwójką, gdyż jest to drużyna budowana za duże pieniądze i spodziewam się, że będzie to bardzo trudny rywal. Jest jeszcze kilku innych kandydatów do czołowych miejsc, mam nadzieję, że wśród nich będzie Impel Gwardia Wrocław, a poza tym sądzę, że w tym roku będzie wiele niespodzianek na boiskach PlusLigi Kobiet - mówi w rozmowie z portalem lsk.net.pl.
