Joanna Mirek: Wierzę, że dziewczyny będzie stać na wiele

Organika Budowlani Łódź to niespodzianka ubiegłego sezonu Plusligi Kobiet. Zdobywając Puchar Polski klub zapewnił sobie udział w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. W wyjściu z grupy pomóc ma nowa zawodniczka łódzkiego klubu, Joanna Mirek, która po kilku latach gry w Muszynie, zdecydowała się na jej opuszczenie.

Muszynianka w tym roku zdobyła srebrny medal mistrzostw Polski. Jednak po tym sezonie klub opuściło wiele zawodniczek, które decydowały o ostatnich sukcesach klubu z Muszyny. Jedną z nich jest Joanna Mirek, która zdecydowała się na grę w Łodzi. - Potrzebowałam zmiany. Chciałam zagrać w zespole młodym, pełnym ambicji. W zeszłym sezonie dziewczyny z Łodzi zagrały bardzo dobrze. Myślę, że także trener miał w tym sukcesie swój ogromny udział - komentowała swoje przejście do Łodzi sama zawodniczka.

Jak wiadomo, po doskonałym występie w Pucharze Polski, Organika zapewniła sobie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzyń. - Na pewno dla wielu z tych zawodniczek będzie to pierwszy występ w tych rozgrywkach, jednakże jeśli będziemy grały z zaangażowaniem, to będziemy w stanie pokonać niejednego przeciwnika - zapewnia Mirek.

Nie można nie zapytać byłej przyjmującej reprezentacji Polski o przygotowania kadry trenera Matlaka do mistrzostw świata w Japonii. Zawodniczka Organiki wierzy w dobry występ naszych zawodniczek na tym turnieju i ma nadzieję, że Polkom uda się w końcu przełamać złą passę na tej imprezie. - Jeżeli utrzymają dobrą atmosferę w zespole, to myślę, że ten zespół może dużo osiągnąć. Jest tam dużo młodych, zdolnych i ambitnych dziewczyn. Gosia Glinka, Ola Jagieło – są to zawodniczki doświadczone na parkietach międzynarodowych, naszych ligowych, w Lidze Mistrzyń, w reprezentacji nie jeden sezon. One im na pewno pomogą swoim doświadczeniem i myślę, że jeśli ten zespół będzie mądrze prowadzony, a jest jak do tej pory bardzo mądrze prowadzony, naprawdę stać go na wiele - twierdzi przyjmująca Budowlanych.

Jeśli chodzi o męską reprezentację, Joanna Mirek jest spokojna o wynik we Włoszech. - Chłopcy są postrzegani jako faworyci, bardzo dobrze spisują się na takich turniejach, więc mam nadzieję, że z Włoch wrócą z medalem - kończy nowa zawodniczka Organiki.

Więcej na oficjalnej stronie klubu, www.budowlanilodz.pl

Źródło artykułu: