BKS Aluprof triumfuje mimo porażki z Japonkami - po III dniu turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Bielska-Białej

Paweł Sala 03 Października 2010, 21:55

W pierwszym spotkaniu ostatniego dnia turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Bielska-Białej zmierzyły się drużyny Galatasaray Stambuł oraz Organiki Łódź. Turczynki liczyły na pierwszą wygraną w imprezie, jednak - jak się później okazało - zakończyły turniej z bilansem trzech porażek.

Zwycięzcą spotkania została Organika Budowlani, grająca ponownie bez kadrowiczek. Drugi raz trener Wiesław Popik wystawił w pierwszej szóstce Amerykankę Kathleen Olsovsky, która zaprezentowała się bardzo przyzwoicie w całym spotkaniu. Turczynki doprowadziły wprawdzie do wyrównania po przegranej pierwszej odsłonie, jednak w kolejnych łodzianki nie dały im szans. W ostatniej partii rozbiły Galatasaray 25:13. To zwycięstwo dało im trzecią lokatę w turnieju.

Galatasaray Stambuł - Organika Budowlani Łódź 1:3 (23:25, 25:23, 23:25, 13:25)

Galatasaray: Erika Kelly Coimbra, Ivana Djerisilo, Vesna Citakovic Djurisiz, Seda Eryuz, Gozde Dal, Dilara Bilge, Funda Bilgi (libero) oraz Merve Dalbeler, Gamze Alikaya, Ebru Elhan.

Organika: Katarzyna Bryda, Marta Szymańska, Julia Shelukhina, Sylwia Wojcieska, Joanna Mirek, Kathleen Olsovsky, Katarzyna Ciesielska (libero) oraz Marta Wójcik, Michela Teixeira.

W drugim meczu na parkiet wyszły dwie najlepsze ekipy turnieju, obie - niepokonane do bezpośredniego starcia. Zapowiadało to bardzo ciekawe widowisko i takim też było.

Od początku spotkania było widać różnicę stylów gry obu zespołów. Azjatycka filozofia grania zmierzyła się z europejskimi standardami. Po pierwszych dwóch setach wydawało się, iż te drugie okażą swoją wyższość.

Pierwszy set bardzo dobrze zaczęły bielszczanki. Szybko objęły prowadzenie 7:1. Duża w tym zasługa Gabrieli Wojtowicz, która - dzięki 202 cm wzrostu - przewyższała na siatce niskie zawodniczki Denso. Konsekwentnie grała na nią rozgrywająca Anna Kaczmar. To właśnie blok oraz dobra gra na skrzydłach dały wygraną w tej odsłonie miejscowym (25:18).

Już w drugim secie było widać poprawę gry po stronie Japonek, nie na tyle jednak aby myśleć o wygraniu przez nie partii. BKS ponownie grał świetnie w bloku, gdzie przewyższał warunkami fizycznymi rywalki. Bielszczanki kontrolowały przebieg meczu, a Azjatki gubiły się w obronie. Po bloku Wojtowicz i Natalii Bamber mieliśmy 21:17 dla gospodyń. Dobre akcje z ich strony, świetna postawa środkowych sprawiły, że BKS wygrał 25:19.

Trzeci set był zapowiedzią problemów, jakie czekają bielszczanki w kolejnych odsłonach. Azjatki zaczęły grać odważniej w ataku, co przynosiło efekt w postaci punktów. Polski zespół za szybko uwierzył w zwycięstwo i Denso prowadziło 15:7, a wkrótce 22:13. Trener Grzegorz Wagner brał czasy na żądanie, które nie zmieniły obrazu gry. Jego drużyna przegrała wyraźnie do 13.

Czwarty set zaczął się dobrze dla Aluprofu, przez co drużyna Denso goniła wynik. Japonki znalazły jednak receptę na polski zespół obijając bielski blok. BKS prowadził już 20:14, gdy po asie serwisowym Yuko Suzuki zrobiło się tylko 21:20 dla bielszczanek. Skuteczna pogoń Azjatek pozwoliła im dogonić rywalki i wygrać odsłonę 25:23.

W tej sytuacji konieczny był tie-break. W nim Azjatki dalej dominowały dopingowane głośno przez trenerów i koleżanki z ławki rezerwowych. BKS grał nerwowo, co skrzętnie wykorzystywały Japonki. Serię udanych akcji przerwała dopiero Jolanta Studzienna (5:9). Azjatki nie pozwoliły sobie wyrwać upragnionej wygranej i po skutecznym zbiciu po bloku w aut triumfowały 15:9. Tym samym wygrały wszystkie spotkania na turnieju w Bielsku-Białej. Mimo to o jeden punkt więcej uzyskały miejscowe i to one odebrały puchar za zwycięstwo w turniejem na własnym terenie.

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Denso Airybees 2:3 (25:18, 25:19, 13:25, 23:25, 9:15)

BKS Aluprof: Karolina Ciaszkiewicz, Gabriela Wojtowicz, Iwona Waligóra, Jolanta Studzienna, Anna Kaczmar, Natalia Bamber, Agata Sawicka (libero) oraz Katarzyna Skorupa, Joanna Frąckowiak.

Denso: Yoshiko Yano, Sakura Kumagai, Chikako Okuda, Nanami Inoue, Miku Izuoka, Yuko Suzuki, Yuka Sakurai (libero) oraz Shoko Omura, Risa Ishii, Tsubasa Honda.

Nagrody indywidualne: MVP: Sakura Kumagai (Denso) Najlepsza rozgrywająca: Anna Kaczmr (BKS) Najlepiej zagrywająca: Karolina Ciaszkiewicz (BKS) Najlepiej blokująca: Sylwia Wojcieska (Organika) Najlepiej atakująca: Ivana Djerisilo (Galatasaray) Najlepsza Libero: Yuka Sakurai (Denso) Najlepsze zawodniczki w poszczególnych zespołach: Denso: Sakura Kumagai Galatasaray: Arzu Gollu Organika: Katarzyna Bryda BKS: Karolina Ciaszkiewicz