Po sezonie 2009/2010 zakończonym zdobyciem medalu z dąbrowskim klubem pożegnały się trzy przyjmujące, w których miejsce sprowadzono trzy nowe zawodniczki. Do MKS-u dołączyły reprezentantki swoich krajów w różnych kategoriach wiekowych. Jednak najbardziej doświadczoną z nich jest Elżbieta Skowrońska. Zawodniczka po zdobyciu srebrnego medalu zdecydowała się na przenosiny do Zagłębia. - Trudno byłoby wyjść jeszcze wyżej skoro drużyna z Muszyny była wcześniej mistrzem Polski. Aktualnie to trofeum jest w Bielsku-Białej, ale tam już grałam i myślę, że się już nie dogadamy, a w Dąbrowie Górniczej jest super - podkreśliła nowa przyjmująca Tauronu.
Stałą pozycją w przygotowaniach do sezonu zespołu Waldemara Kawki jest turniej rozgrywany w Dąbrowie Górniczej. W tym roku działaczom udało sprowadzić się przedstawicieli najsilniejszych europejskich lig, a mianowicie włoskiej, rosyjskiej i niemieckiej. Jest to punkt w przygotowaniach, który na pewno dużo da zagłębiowskiej drużynie. Jak będzie wyglądać gra MKS-u podczas sezonu, który w tym roku rozpoczyna się wyjątkowo późno?
- Spodziewam się tego, że będziemy fajnie grać i dzięki temu cieszyć oczy naszych kibiców. Mam nadzieję, że ugramy coś fajnego. Chciałabym, aby była co najmniej najlepsza czwórka i może jakaś "blaszka" - głośno zastanawiała się Elżbieta Skowrońska z rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Oprócz reprezentantki Polski szeregi Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza zasiliła młoda i uzdolniona Natalia Kurnikowska oraz trochę starsza od niej, co nie oznacza że gorsza, Matea Ikić. Podczas pierwszego dnia Tauron Volley Cup 2010 właśnie one w ważnych momentach stanowiły o sile drużyny. Warto wspomnieć, że w MKS-ie występuje jeszcze Joanna Staniucha-Szczurek, która aktualnie przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej. W zagłębiowskiej ekipie zanosi się więc na zaciętą rywalizację na pozycji przyjmującej. - Myślę, że dobra sportowa rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Zapewne każda z nas pomoże w jakimś meczu i będzie dobrze - skomentowała dąbrowska przyjmująca.
Jednak gdzie w nadchodzącym sezonie widzi swoje miejsce sama zainteresowana? - Trudno mi oceniać, to jest rola trenera. Jeżeli będę wychodzić w wyjściowej szóstce, będę dawać z siebie wszystko - skromnie zakończyła rozmowę z portalem SportoweFakty.pl Elżbieta Skowrońska.
