Pojedynek pomiędzy zespołami z Warszawy i Jastrzębia można śmiało określić mianem potyczki dwóch kompletnie innych niż w poprzednim sezonie drużyn. Zarówno stołeczni Inżynierowie, jak i wicemistrzowie Polski przeszli w trakcie ostatnich miesięcy potężnych rozmiarów metamorfozę. Warszawska Politechnika przez pewien czas skazana była na grę w niższej klasie rozgrywkowej, co też przełożyło się na wzrost liczby zawodników pragnących rozstać się ze stołeczną ekipą. Koniec końców warszawiacy w PlusLidze pozostali, lecz na transfery do innych drużyn zdecydowało się aż dziewięciu (nie licząc Jakuba Bednaruka, który siatkarską koszulkę zamienił na ławkę trenerską) zawodników. Z kolei z Jastrzębia odeszło siedmiu graczy - w tym Paweł Abramow i Patryk Czarnowski - a także trener Robert Santilii.
Jakże więc można stawiać obok siebie obie ekipy i tytułować jedną z nich faworytem? O tym, czy warszawskie i jastrzębskie transfery są trafne, przekonamy się już niebawem. Niewątpliwie jednak większy ciężar spoczywa na barkach srebrnych medalistów z poprzedniego sezonu, wśród których znajdują się dwaj obiecujący obcokrajowcy - Lukas Divis i Mitja Gasparini. Jak do pojedynku z podopiecznymi Igora Prielożnego podchodzą więc chwaleni za świetny występ w V Memoriale Ambroziaka Inżynierowie? - Możemy zarówno wygrać, jak i przegrać z naszymi najbliższymi rywalami. Najważniejsze jest, abyśmy się prezentowali tak, jak chcemy - na tyle, na ile nas stać - orzekł na łamach portalu SportoweFakty.pl Robert Prygiel. W nieco bardziej optymistycznym tonie wypowiadał się z kolei Damian Wojtaszek. - Obiecuję, że się na pewno nie poddamy - zapowiedział młody libero.
Niektórzy eksperci twierdzą, że AZS Politechnika Warszawska może być w nadchodzących rozgrywkach niezwykle mocna. Mieszanka, na którą składają się m.in. niezwykle charakterni Zbigniew Bartman, Robert Prygiel, Marcin Nowak oraz Michał Kubiak - jak pokazały ostatnie zwycięstwa nad ekipami z Bełchatowa, Rzeszowa i Częstochowy - z pewnością zapewni stołecznym kibicom sporo emocji i walkę od pierwszej od ostatniej piłki w każdym ze spotkań. - Nastroje są jak zawsze bojowe. Podchodzimy do zbliżających się rozgrywek z walecznym nastawieniem. Będziemy bić się o zwycięstwo w każdym pojedynku - wyznał w wywiadzie przeprowadzonym przez nasz portal Dariusz Szulik.
Kto więc w niedzielę przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść? Doświadczeni i przystosowani do gry pod presją zawodnicy Jastrzębskiego Węgla czy chcący udowodnić, że miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej się im sportowo należy warszawiacy?
Ostatnie spotkanie I kolejki PlusLigi pomiędzy ekipami AZS Politechniki Warszawskiej i Jastrzębskiego Węgla rozegrane zostanie w niedzielę o godzinie 14.45. Na relację LIVE zapraszamy do portalu SportoweFakty.pl.