- Dziękuję kibicom i wszystkim, którzy mnie wspierali podczas pracy w Polsce. Jestem zaskoczony, o swoim zwolnieniu dowiedziałem się od mojego menedżera. Przedpełski do mnie nie dzwonił, nie wysyłał także sms-a. Nie spodziewałem się, że odbędzie się w to ten sposób - powiedział Daniel Castellani dla stacji Orange Sport Info.
W przyszły wtorek argentyński szkoleniowiec przylatuje do Polski. Ma zwołać konferencję prasową i wyjaśnić wszystkie szczegóły dotyczące swojego zwolnienia.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)