MŚ grupa B: Szybkie wygrane Brazylii i Włoch, Holenderki przełamały czeski opór

Canarinhos spotkanie przeciwko Kenijkom rozegrały po swojemu + szybko i efektownie. Chociaż byłoby jeszcze bardziej efektownie, gdyby nie znaczna ilość błędów - 11, jak na zespół, który aspiruje do medalu mistrzostw świata. W drugim spotkaniu grupy B Czeszki w pierwszych dwóch partiach postawiły czynny opór Holenderkom. Problemów z pokonaniem rywalek nie miały Włoszki.

W tym artykule dowiesz się o:

Portorykanki błędami własnymi oddały rywalkom niemalże jedną partię - myliły się dwudziestokrotnie. Mimo przegranej, z jednego elementu mogą być zadowolone, mianowicie z bloku. Ośmiokrotnie blokowały Włoszki, podczas gdy te zanotowały jedynie 4 skuteczne bloki. Za to podopieczne Massimo Barboliniego przeważały w ataku (45 ataków zakończonych zdobyciem punktów, 49 procent skuteczności) oraz w polu zagrywki – po dwa punkty w tym elemencie zdobyły Eleonora Lo Bianco oraz Antonella Del Core. Najskuteczniejszą zawodniczką Azzure była Lucia Bosetti.

Portoryko - Włochy 0:3 (20:25, 11:25, 18:25)

Portoryko: Vilmarie Mojica (1), Sarai Alvarez (9), Aurea Cruz (6), Karina Ocasio (10), Alexandra Oquendo (8), Wilnelia Gonzalez (1), Shara Venegas (libero) oraz Pamela Cartagena, Noami Sanots (1), Michelle Nogueras

Włochy: Eleonora Lo Bianco (3), Serena Ortolani (9), Valentina Arrighetti (6), Antonella Del Core (8), Lucia Bosetti (13), Simona Gioli (16), Paola Cardullo (libero) oraz Lucia Crisanti, Giulia Rondon

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bardzo zacięty przebieg miała końcówka pierwszej partii w wydaniu reprezentacji Holandii i Czech. Więcej zimnej krwi zachowały jednak zawodniczki z Kraju Tulipanów. Czeszkom starczyło jeszcze sił na walkę w drugim secie, natomiast w ostatniej odsłonie zdecydowanie przeważały rywalki. Rewelacyjnie spisała się Manon Flier, która zdobyła 21 punktów, z czego 19 atakiem. W drużynie naszych południowych sąsiadów najlepiej zaprezentowała się Ivana Plchotova - na jej koncie zapisano 17 punktów.

Czechy - Holandia 0:3 (24:26, 20:25, 14:25)

Czechy: Sarka Barborkova (7), Krystina Pastulova (4), Aneta Havlickova (11), Lucie Muhlsteinova (3), Helena Havelkova (1), Ivana Plchotova (17), Julie Jasova (libero) oraz Sarka Melicharkova, Anna Kallistova (1), Michaela Jelinkova, Tereza Vanzurova (2), Martina Utla

Holandia: Chaine Staelens (6), Maret Grothues (5), Caroline Wensink (9), Manon Flier (21), Laura Dijkema (2), Ingrid Visser (9), Janneke van Tienen (libero) oraz Kim Staelens (1), Francien Huurman, Robin de Kruijf, Alice Blom

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W spotkaniu Brazylijek z reprezentacją Kenii niewielu przewidywało wynik inny, niż bezapelacyjne zwycięstwo zawodniczek z Kraju Kawy. I tak też się stało - Jaquelline, Sassa, Joyce oraz Fabiana niemalże po równo wzięły na swoje barki ciężar wygranej. W drużynie przeciwnej dorównać im starała się Mercy Moim, zdobywczyni 11 punktów, jednakże walka była nierówna, gdyż jedna zawodniczka miała niewielkie szanse na sukces w starciu z czterema rywalkami.

Brazylia - Kenia 3:0 (25:15, 25:16, 25:11)

Brazylia: Dani Lins (5), Thaissa (7), Fabiana (10), Jaquelline (12), Sassa (11), Joyce (10), Fabi (libero) oraz Carol Gattaz, F. Garay (1), Fabiola

Kenia: Jane Wairimu, Asha Makuto (4), Jackline Barasa (1), Lydia Maiyo (7), Mercy Moim (11), Brackcides Khadambi (7), Judith Tarus (libero) oraz Diana Khisa, Mildred Odwako

Źródło artykułu: