Mistrzostwa świata tak naprawdę jeszcze na dobrze się nie zaczęły, a biało-czerwone są już w dramatycznej sytuacji. Dwie porażki, kolejno z Japonią i Serbią, nie nastraja pozytywnie przed kolejnymi pojedynkami. W obu konfrontacjach nasze siatkarki były bardzo blisko zwycięstwa. W obu przypadkach miały rywalkach na "widelcu". Można powiedzieć, że ten dwukrotnie się złamał. W dalszej części turnieju nie wolno popełnić tego samego błędu.
W kolejnym meczu byłe mistrzynie Europy zmierzą się z Kostaryką. Nawet dla wytrawnych kibiców siatkówki ta ekipa jest egzotyczna i trudno rozpoznać jakąkolwiek siatkarkę. Jednak w imprezie, jak na razie mają lepszy bilans, bo pokonały Algierię...
Faworytkami niedzielnego pojedynku muszą być nasze siatkarki. Mimo wszystkich różnic, nieprzychylności losu i dyspozycji dnia na najważniejszej imprezie w przeciągu najbliższych dwóch lat muszą wygrywać. Również mimo kontuzji, bo prawdopodobnie w meczu nie wystąpi Agnieszka Bednarek-Kasza, która nabawiła się urazu w sobotę. Nawet jeśli będzie zdolna do gry, w pierwszej szóstce powinna wyjść Berenika Okuniewska, po to aby oszczędzać siatkarkę Banku BPS, ale także w uhonorowaniu za dobry występ przeciwko innej europejskiej ekipie.
W "polskiej grupie" dojdzie jeszcze do spotkania Serbii z Peru oraz Japonii z Algierią. Nasi pogromcy nie powinni mieć żadnych kłopotów z rywalkami. Dużo więcej emocji powinno być w innych grupach. Nas najbardziej interesuje zestawienie czwarte, gdyż ekipami awansującymi dalej zmierzą się prawdopodobnie polskie siatkarki. W małych derbach Azji mogą się rozstrzygnąć losy jednego z miejsc w kolejnej rundzie. Chinki mają już na swojej koncie porażkę. Korea nie i w końcu mogą zamknąć drogę bardziej utytułowanym rywalkom.
Szlagierem całego dnia będzie ostatni mecz w grupie B. Team Manon Flier zmierzy się Canarinhos. Lidera Holenderek jest w bardzo dobrej dyspozycji, a w przegranym starciu z Włoszkami zdobyła aż 25 oczek. Brazylijki męczyły się niesamowicie z Czeszkami, ale zdołały zapisać na swoim koncie drugie zwycięstwo. Dwie niepokonane ekipy zmierza się również w grupie C. Konfrontacja pomiędzy Niemkami a Amerykankami prawdopodobnie rozstrzygnie losy pierwszego miejsca.
Początek spotkania o godz. 7.00
Harmonogram gier podczas 3. dnia mistrzostw świata siatkarek:
Grupa A
Peru - Sebia (4.30 czasu polskiego)
Polska - Kostaryka (7.00)
Japonia - Algieria (10.00)
Grupa B
Portoryko - Czechy (5.00)
Włochy - Kenia (7.30)
Holandia - Brazylia (10.00)
Grupa C
Kazachstan - Kuba (5.00)
Chorwacja - Tajlandia (7.30)
Niemcy - USA (10.00)
Grupa D
Turcja - Dominikana (5.00)
Kanada - Rosja (7.30)
Korea - Chiny (10.00)
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)