W tym spotkaniu innego zwycięzcy raczej być nie mogło. Liderujący Itas Diatec Trentino zmierzył się na wyjeździe z zajmującą po czterech kolejkach siódme miejsce ekipą Casa Modena. Podopieczni Radostina Stojczewa już na początku pierwszej partii odskoczyli rywalom na pięć oczek i stopniowo zwiększali przewagę. Podobnie sytuacja wyglądała w trzeciej partii. Jedynie w drugiej gospodarze nieco postraszyli przyjezdnych, utrzymując dwupunktową przewagę do drugiej przerwy technicznej. Potem jednak oddali pole do popisu rywalom.
Kluczem do sukcesu okazał się ponad dwa razy efektywniejszy blok (12 punktów tym elementem przy pięciu zespołu z Modeny) oraz większa skuteczność w ataku (67 proc. Trento, 43 proc. rywali). Chociaż w przyjęciu nieco lepiej spisywał się zespół Silvano Prandiego (62 proc. przy 53 proc. Itasu). MVP spotkania wybrano Jana Štokra (14 pkt, 61 proc. skuteczności w ataku), ale najwięcej punktów zdobył Matej Kazijski (17, w tym cztery blokiem). Polski rozgrywający, Łukasz Żygadło, w tym meczu pojawił się na boisku na krótko - jako zmiennik jedynie w pierwszej partii.
Po tym pojedynku Trento zajmuje pierwszą lokatę w tabeli Serie A1, pozostając jedyną niepokonaną drużyną w stawce. Druga nadal jest Lube Banca Marche Macerata, a trzecia Bre Banca Lannutti Cuneo - obie tracą jeden punkt do lidera.
Casa Modena - Itas Diatec Trentino 0:3 (18:25, 22:25, 19:25)
Casa Modena: Piscopo (10), Casadei (3), Kooy (2), Kooistra (5), Esko, Bierieżko (7), Maniŕ (libero) oraz Fabroni, Casoli (9), Diaz (8).
Itas Diatec Trentino: Della Lunga (5), Birarelli (11), Štokr (14), Kazijski (17), Riad (4), Raphael, Bari (libero) oraz Żygadło, Colaci (libero), Leonardi (2), Juantorena (4).