Kubańczycy dysponują świetnymi warunkami fizycznymi. Ich zdecydowanym atutem jest blok - w meczu kwalifikacyjnym do IO przeciwko Hiszpanii zdobyli tym elementem aż 21 punktów. Ponadto reprezentanci Kuby byli o krok od wywalczenia awansu olimpijskiego, w finałowym meczu z Niemcami prowadzili już 2:0, aby ostatecznie przegrać 2:3. I choćby z tego względu pojedynki między Kubą, Rosją i Włochami zapowiadają się niezwykle ciekawie. Na tle rywali dość blado wypada reprezentacja Korei, nie należy jednak zapominać, że atutem azjatyckich zespołów jest szybkość i zwinność niezwykle potrzebna w obronie.
W pierwszym tygodniu rozgrywek najciekawiej zapowiada się spotkanie Kuby z Włochami. Kubańczycy nigdy nie należeli do łatwych rywali, a grając na własnym terenie mogą być szczególnie niebezpieczni. Z pewnością będą chcieli zaprezentować się jak najlepiej w tegorocznej Lidze Światowej, aby chociaż w ten sposób móc powetować sobie brak awansu do Igrzysk Olimpijskich. W reprezentacji Azzurrich widoczną poprawę przyniosła zmiana na stanowisku szkoleniowca. Po nieudanych dla graczy z Półwyspu Apenińskiego Mistrzostwach Europy w Moskwie, gdzie zajęli 6. miejsce, Gian Paolo Montalego zastąpił Andrea Anastasi. Włoch, który doprowadził Hiszpanów do zdobycia czempionatu Starego Kontynentu. Pod wodzą nowego trenera Włosi wywalczyli awans do IO, a ich postawa, jakże odmienna od wrześniowej, bardzo dobrze rokuje na przyszłość.
Jednostronnie zapowiada się pojedynek Koreańczyków podejmujących u siebie Rosjan. Gracze Sbornej w ostatnich turniejach są "mistrzami wicemistrzostwa": drudzy w Pucharze Świata, Mistrzostwach Europy, zeszłorocznej Lidze Światowej… Co prawda głównym celem dla podopiecznych Władimira Alekno w tym roku jest olimpijskie złoto, ale wygrana w Lidze Światowej byłaby doskonałym preludium ku temu.
Plan rozgrywek na I tydzień
13 czerwca
Kuba - Włochy, godz. 20:40*
14 czerwca
Korea - Rosja, godz. 14:00
Kuba - Włochy, godz. 20:40
15 czerwca
Korea - Rosja, godz. 14:00
* - godziny według czasu lokalnego