Barańska zmarnowała masę czasu

- Mam żal do trenera - przyznała Anna Barańska w rozmowie z Super Expressem. Siatkarka Aluprofu Bielsko-Biała we wtorek została wyrzucona ze zgrupowania kadry, po dwóch dniach jednak wróciła. - Zmarnowałam masę czasu na bezsensowne jazdy do Szczyrku i z powrotem - dodała.

W tym artykule dowiesz się o:

Barańska powiedziała, że nie czuje się winna całego zamieszania. - W poniedziałek trzy razy pytałyśmy się Bonitty: "Czy mamy się pakować?". Odpowiadał: "Tak". A gdzie była nasza wina? Nie było jej. Menedżer reprezentacji zawiadomił nas, że możemy być na zgrupowaniu o godz. 22. Nikt nie chciał słuchać tego tłumaczenia. Jedno jest pewne - straciłyśmy dwa dni treningu - powiedziała siatkarka.

Źródło artykułu: