Ryan Millar zaraz po meczu na bieżąco relacjonował boiskowe wydarzenia. -Ciężko było nam sprawić dzisiaj mikołajkowy prezent dla kibiców, jednak udało się z czego jestem niezwykle zadowolony.
Nie brakło również w jego wypowiedzi odwołań do poprzedniego starcia obydwu drużyn. - Udał nam się rewanż za mecz w Warszawie, w którym polegliśmy po twardym boju 3:2. Dzisiaj stołeczna drużyna również zagrała dobre spotkanie, w którym nie pozwoliła nam ani przez chwilę na utratę koncentracji. Cieszę się, że nasza seria zwycięstw trwa nadal. Po raz kolejny udało nam się wygrać za trzy punkty co będzie nam bardzo potrzebne w odniesieniu do kolejnych spotkań jakie nas czekają. A będą to mecze z bardzo trudnymi i wymagającymi rywalami.
Amerykański środkowy zdradził również plany na przyszłość i opisał sytuację panującą w drużynie. -Już w następnym spotkaniu liczę na kolejną statuetkę MVP, gdyż jestem dobrej formie i mam nadzieję na uzyskanie owego wyróżnienia. Ponadto bardzo dobrze gra Michał Baranowicz co świetnie wpływa na jego morale i poprawia jego pewność w rozgrywaniu piłki. Prawdopodobnie już niedługo nasza drużyna będzie występowała w jeszcze mocniejszym składzie. Jeśli Aleh Akhrem otrzyma polskie obywatelstwo z całą pewnością dla każdego obcokrajowca znajdzie się miejsce do gry. Na pewno się jakoś dogadamy - przecież siatkówka jest językiem uniwersalnym.