Sprowadziliśmy rywala do parteru - komentarze po spotkaniu Jastrzębski Węgiel - Budvanska Rivijera Budva

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla dopiero w czwartej próbie zdołali wygrać spotkanie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Grzegorz Łomacz oraz Miroslav Palgut byli bardzo zadowoleni po tym meczu.

Veljko Petkovic (kapitan Budvanskiej Rivijery Budva): Zagraliśmy dziś bardzo słabe spotkanie. Szczególnie postawa w pierwszym secie rzutowała na postawę zespołu w całym meczu. Jesteśmy jednak nadal w grze, bo trzy zespoły powalczą o to drugie, premiowane miejsce w tej grupie. Liczymy, że w kolejnych dwóch spotkaniach zagramy lepiej.

Grzegorz Łomacz (kapitan Jastrzębskiego Węgla): Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Mam nadzieję, że to będzie przełomowy moment w naszej grze. Straciliśmy mnóstwo punktów zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w PlusLidze. Te zdobyte w meczu z drużyną z Budvy były nam bardzo potrzebne. Wyszliśmy na parkiet zdeterminowani, od początku narzuciliśmy swój styl gry i dlatego udało nam się sprowadzić rywala do parteru. Musimy grać tak dalej, a wtedy będziemy wygrywać.

Veselin Vukovic (trener Budvanskiej Rivijery Budva): Przed tygodniem zagraliśmy jedno z najlepszych spotkań. Tutaj niestety jedno z najgorszych. Nie graliśmy tego co było zaplanowane i wypada tylko przeprosić kibiców za poziom trzeciego seta. Podzielam jednak zdanie kapitana mojej drużyny. Sprawa awansu jest otwarta, a mamy teraz kilkanaście dni na poprawę naszej gry, by w kolejnych dwóch meczach było znacznie lepiej niż przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi.

Miroslav Palgut (trener Jastrzębskiego Węgla): Zagraliśmy zdyscyplinowanie we wszystkich elementach. Blok i zagrywka były w naszej drużynie na wysokim poziomie i przy takiej presji z naszej strony, przeciwnik nie miał szans.

Komentarze (0)