Waldemar Kawka (trener Tauron MKS): Zabrakło pewności siebie. W ważnych momentach Muszyna kończyła ataki, a my robiliśmy błędy i oddawaliśmy im punkty. Była szansa na wygranie tego meczu. Jeżeli w pierwszym secie nie kończy się bodaj dziesięciu kontr, to nie da się w Muszynie wygrać. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego robimy tak proste błędy. Nie kończyliśmy nawet piłek rozegranych na pojedynczy blok
Bogdan Serwiński (trener Banku BPS): Przyszedł mały kryzys. Może nie fizyczny ale na pewno psychiczny. Ważne, że dziewczyny otrząsnęły się z tego. Może styl nie był najlepszy, ale ważne jest zwycięstwo w czwartym secie i w całym meczu. Nie planowałem konkretnej ilości zwycięstw przed rozpoczęciem sezonu. Ważne, że z każdym wygranym meczem gramy coraz lepiej przede wszystkim zespołowo. Dobrze by było uniknąć jakiegoś kryzysu w lidze, choć jesteśmy świadomi, że w końcu może on przyjść.
Źródło: mksmuszynianka.com/pl/