Radostin Stojczew: Wiedzieliśmy, że Skra Bełchatów postawi trudne warunki

Skra Bełchatów przegrała z Trentino BetClick 1:3. Mimo to pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Do zakończenia rywalizacji grupowej pozostała jeszcze jedna kolejka, która niczego już nie zmieni. Awansu zarówno włoskiej, jak i polskiej drużynie nikt już nie odbierze.

- Jestem bardzo zadowolony z gry mojego zespołu oraz z faktu, iż na jedną kolejkę przed zakończeniem zmagań grupowych zapewniliśmy sobie awans do kolejnej rundy. Wiedzieliśmy, że Skra Bełchatów postawi nam trudne warunki i tak też było. Rywale, mając już pewne wyjście z naszej grupy, mogli przystąpić do meczu bez obciążeń. My jednak sobie poradziliśmy zarówno z ich charakterem, jak i z grą. Uważam, że poziom spotkania nie zawiódł - komplementował ekipę Jacka Nawrockiego oraz własną Radostin Stojczew.

Radości po zwycięskim pojedynku nie krył Osmany Juantorena. - Siatkarze z Bełchatowa mieli już awans w kieszeni i zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Dla nas stawka była ogromna i radość ze zwycięstwa jest równie duża. To było znakomite widowisko. My zmieniliśmy sposób ataku i to przyniosło efekt - cieszył się zawodnik Trentino BetClick. - Wygraliśmy dzięki sprytnie przygotowanej taktyce - dodał Raphael.

Komentarze (0)