Zawodniczka AZS-u Białystok operację kontuzjowanych chrząstki i łąkotki w kolanie przejdzie w środę, 11 stycznia, w Bielsku Podlaskim. Przed zabiegiem możliwości leczenia są dwie. Pierwsza, to komplementarny zabieg, po którym Szyszko nie wróci już na boisko w tym sezonie. Alternatywnym rozwiązaniem jest podzielenie leczenia na dwie operacje, gdzie po pierwszej po około dwóch miesiącach siatkarka miałaby szansę powrotu do treningów. W tym przypadku drugi zabieg odbyłby się dopiero po zakończeniu tegorocznych rozgrywek.
- W środę kładę się na operacyjny stół. Sam doktor Jancewicz, który będzie przeprowadzał zabieg, zaproponował mi, byśmy podjęli decyzję dopiero, gdy zobaczy co jest w kolanie. Ja będę świadoma podczas zabiegu, więc też mogę zajrzeć w monitor - powiedziała Gazecie Współczesnej Szyszko.